Czy w kwestii technologii smart w energetyce nie jest trochę tak, że temat ten ciągle jest drugoplanowy? A zgodnie z unijną dyrektywą inteligentne liczniki, które są pierwszym krokiem w kierunku inteligentnego miasta powinno mieć do 2020 r. 80 proc. odbiorców.
Ale to się dzieje. Do tej pory operatorzy założyli 150 tys. liczników i trwa ich testowanie. Wielu analityków uważa, że energetyka może stać się w najbliższym czasie branżą wiodącą, napędzającą wzrost gospodarczy świata. W ostatnich latach mieliśmy gwałtowny rozwój Internetu wraz ze wzrostem branży IT czy okres rozwoju telekomunikacji. Teraz czas na energetykę. Branża energetyczna jest w przededniu rewolucji, którą wywołają nowe technologie w zakresie produkcji i dystrybucji energii, coraz bardziej aktywni konsumenci energii oraz nowe regulacje na rynku. Jest to branża, która dotyka wszystkich, bo dziś nie da się żyć bez energii. Zwłaszcza elektrycznej. Zapotrzebowanie na energię stale rośnie, szacuje się, że w 2030 r. zapotrzebowanie na energię elektryczną na ziemi się podwoi. Jednocześnie produkcja energii z paliw kopalnych staje się coraz droższa i niesie ze sobą negatywne skutki dla klimatu naszej planety. Dlatego trzeba nie ma odwrotu od efektywności energetycznej, rozwoju odnawialnych źródeł energii oraz inteligentnych sieci tzw. „smart grids" stanowiących połączenie dystrybucji energii elektrycznej i technologii informatycznych.
To dlatego miasta muszą być inteligentne?
Obecnie 50 procent ludności świata mieszka w miastach. Miasta zajmują 2 proc. powierzchni Ziemi, ale zużywają 75 proc. energii i emitują 80 proc. CO2. Urbanizacja postępuje szybko. Szacuje się, że w roku 2050 będzie w miastach będzie mieszkać 70 proc. ludzkości co oznacza, że w ciągu najbliższych 40 lat stopień urbanizacji zostanie podwojony w stosunku do obecnej pojemności miast, na którą ludzkość pracowała przez ostatnie 4000 lat. Wzrost wielkości i liczby miast generuje szereg problemów związanych z zatłoczeniem, przeciążaniem infrastruktury, problemami ze środowiskiem czy dostępem do zasobów. Dodatkowo prawidłowo rozwijające się miasta muszą redukować koszty, zarządzać zadłużeniem, przyciągać inwestycje i kreować miejsca pracy. Współczesne miasto to skomplikowany łańcuch wartości, dlatego warunkiem stworzenia zrównoważonego środowiska miejskiego jest współdziałanie między organami administracji, biznesem, przemysłem i obywatelami. Promowana przez naszą firmę koncepcja zakłada, że miasta powinny być inteligentne co oznacza, że powinny stać się zielone, efektywne oraz przyjazne dla obecnych i przyszłych mieszkańców - jednym słowem zrównoważone. Przyniesie to szereg korzyści, zaczynając od mniejszego zużycia energii przez mniejszą emisję dwutlenku węgla, na zwiększeniu konkurencyjności miasta kończąc.
Jakie przykłady świadczą o wzroście inteligencji miast?