Kraje nordyckie zalane prądem

Norwegia i Szwecja eksportują wyjątkowo dużo energii elektrycznej. Ceny prądu są tam najniższe od pięciu lat, ponieważ pełne zbiorniki pozwalają na zwiększenie produkcji w elektrowniach wodnych, a jednocześnie spada zapotrzebowanie

Publikacja: 09.12.2012 12:36

Kraje nordyckie zalane prądem

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

Norwegia w tym roku sprzedała ponad połowę produkowanego tam prądu i zanosi się na pobicie rekordu sprzedaży ustanowionego w 2000 roku. Producenci obawiają się, że ceny energii elektrycznej nie podskoczą nawet w miesiącach zimowych, kiedy zużycie tradycyjnie rośnie.

Jednym z czynników wpływających na poziom cen prądu w Skandynawii jest kryzys w strefie euro. Z tego powodu zmniejszył się popyt na energochłonne produkty, jak celuloza, papier, czy wyroby branży metalowej.

Ze spadku cen cieszą się konsumenci, ale martwią się producenci, tacy jak Vattenfall, gdyż rzutuje to negatywnie na ich rentowność. W trzecim kwartale zysk operacyjny tej firmy zmniejszył się o 22 proc., zaś w przypadku Statkraft w tym samym okresie zarobek skurczył się o 54 proc.

– Nie widać byczych sygnałów, które zwiastowałyby wzrost cen energii elektrycznej w krajach nordyckich – mówi Sigbjoern Seland, główny analityk w firmie Nena. Z danych norweskiej giełdy Nord Pool Spot wynika, że w tym roku (do 7 grudnia) średnia cena megawatogodziny z dostawą w dniu następnym wynosiła 30,51 euro wobec 47,98 euro w tym samym okresie rok wcześniej.

Szwecja wyeksportuje 17 terawatogodzin, czyli połowę tego, ile zużywa Dania. Szwedzkie elektrownie wodne wyprodukują 77 terawatogodzin, 18 proc. powyżej średniej i najwięcej od dziesięciu lat. Norwegia sprzedała już odbiorcom zagranicznym 17 terawatogodzin za prawie 4 miliardy koron (700 milionów dolarów).

- Perspektywy rynku energii elektrycznej są niepomyślne – nie ukrywa Oeystein Loeseth, prezes Vattenfalla. Jego zdaniem europejska branża energetyczna w najbliższych latach będzie borykała się z nadmiarem mocy wytwórczych, niskimi cenami prądu oraz spadkiem rentowności.

Norwegia w tym roku sprzedała ponad połowę produkowanego tam prądu i zanosi się na pobicie rekordu sprzedaży ustanowionego w 2000 roku. Producenci obawiają się, że ceny energii elektrycznej nie podskoczą nawet w miesiącach zimowych, kiedy zużycie tradycyjnie rośnie.

Jednym z czynników wpływających na poziom cen prądu w Skandynawii jest kryzys w strefie euro. Z tego powodu zmniejszył się popyt na energochłonne produkty, jak celuloza, papier, czy wyroby branży metalowej.

Energetyka
Rosnące ceny energii zostaną przerzucone na spółki energetyczne? Jest zapowiedź
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Więcej gazu w transformacji
Energetyka
Pierwszy na świecie podatek od emisji CO2 w rolnictwie zatwierdzony. Ile wyniesie?
Energetyka
Trump wskazał kandydata na nowego sekretarza ds. energii. To zwolennik ropy i gazu
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Energetyka
Bez OZE ani rusz