Łupkowy boom w USA doprowadził tam wiosną 2012 r. do spadku cen gazu do poziomu najniższego od 10 lat. Wiele amerykańskich firm i instytucji zrezygnowało z opalania węglem na rzecz tańszego paliwa. Nadwyżki węgla amerykańskie koncerny eksportują do Europy, co powoduje spadek cen surowca na europejskim rynku. W Unii węgiel jest tańszy od gazu - pisze The Financial Times.
Przepytani przez gazetę uczestnicy energetycznego rynku tłumaczą, że popyt na węgiel w Europie będzie spadał także z powodu rosnącej liczby farm wiatrowych i słonecznych. Do tego dochodzą kwoty na emisje CO2 i ograniczenia w energetyce w wykorzystaniu węgla, jako truciciela środowiska.
Według prognoz IEA (Międzynarodowa Agencja Energetyczna) do 2017 r popyt na węgiel w Europie spadnie do poziomu 2011 r. Na razie jednak utrzymuje się wysokie zapotrzebowanie na węgiel, bo jego cena jest bardzo konkurencyjna.