Eksperci i resort finansów, który niedawno przedstawił projekt nowych regulacji w zakresie opodatkowania wydobycia ropy i gazu, uważają, że zaproponowany w Polsce system podatkowy będzie konkurencyjny w stosunku do obowiązujących w innych krajach. Z drugiej strony pozwoli też na istotne zwiększenie wpływów budżetowych. Ministerstwo wprowadza nowe podatki, gdyż obecnie obowiązujące nie gwarantują przychodów porównywalnych z tym, jakie uzyskują lub mogą uzyskiwać inne kraje.
Przyjazne warunki
– Firmom poszukiwawczo-wydobywczym zaproponowano stosunkowo przyjazne warunki prowadzenia działalności w naszym kraju. Nieco lepsze są one w przypadku wydobycia ropy i gazu z łupków, niż eksploatacji ze złóż konwencjonalnych – mówi Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw i gazu. Obecnie wszystkie obowiązkowe daniny na rzecz państwa oraz instytucji państwowych i samorządowych stanowią około 21 proc. uzyskiwanych przez firmy wpływów. Ze szczegółowych wyliczeń wynika, że dziś opodatkowanie ropy i gazu pozyskiwanej ze złóż konwencjonalnych wynosi 20 proc., a niekonwencjonalnych 23 proc. Tych ostatnich w Polsce na razie jednak nie eksploatujemy. Tymczasem w innych krajach łączne podatki są dwukrotnie, a nawet trzykrotnie wyższe.
Konkurencyjne podatki
Z wyliczeń resortu finansów wynika, że łączne opodatkowanie złóż niekonwencjonalnych, w tym ze skał łupkowych, w Norwegii wynosi 68 proc., w Wielkiej Brytanii – 62 proc., a w Australii – 55 proc. Po zmianach przepisów prawnych w Polsce suma danin wzrośnie do 39 proc. Resort podaje również przykład stanu Alberta w Kanadzie, gdzie łączne opodatkowanie to 31 proc. W Kanadzie podobnie jak w USA ceny gazu są jednak dużo niższe niż w innych krajach, co powoduje, że opłacalna ekonomicznie może być już eksploatacja złóż mniejszych niż w Ameryce Północnej.
Niemal wszędzie na świecie rządy pobierają wyższe niż ze skał łupkowych podatki od wydobycia ropy i gazu ze złóż konwencjonalnych. Jest tak przede wszystkim dlatego, że koszty pozyskania takiego surowca są mniejsze niż w przypadku złóż niekonwencjonalnych. I tak w Norwegii obciążenia wynoszą 77 proc., w Wielkiej Brytanii – 62 proc., a w Australii – 57 proc. W Polsce mają wzrosnąć do 41,92 proc.
Resort finansów większe wpływy do budżetu chce osiągnąć m.in. poprzez wprowadzenie zmian do podatku od wydobycia niektórych kopalin. W ustawie stawka od wydobycia ropy i gazu będzie uzależniona od rodzaju eksploatowanego złoża. Dodatkowo będzie wprowadzony specjalny podatek węglowodorowy. Projekt zmian w ramach podatku CIT przewiduje ponadto wprowadzenie nowej stawki amortyzacyjnej na wykonywane otwory wiertnicze. Firmy będą musiały też ponieść wyższe niż dotychczas koszty tzw. opłaty eksploatacyjnej. Nowe regulacje mają wejść w życie począwszy od 1 stycznia 2015 r.