Wkrótce wybór doradcy prywatyzacyjnego dla Energ

Do ostatniego etapu postępowania na wybór banku inwestycyjnego, który będzie koordynował tegoroczną ofertę akcji gdańskiej Energi, przeszło 11 banków – ustaliła „Rz”.

Publikacja: 10.03.2013 23:31

Zainteresowanie konkursem było bardzo duże, do pierwszego etapu zgłosiły się aż 22 instytucje. Z nieoficjalnych informacji od osób zbliżonych do postępowania wynika, że obecnie pod uwagę Ministerstwo Skarbu bierze oferty Credit Suisse, UBS, JP Morgan, ING, Ipopemy, Citi, PKO BP, Morgan Stanley, UniCredit, Bank of America Merrill Lynch oraz DI BRE.

Choć najostrzejsza walka toczy się o to, kto będzie głównym koordynatorem oferty, to wiadomo, że ze względu na jej wielkość, zostanie stworzone konsorcjum banków do obsługi projektu.

W związku z tym, że Morgan Stanley doradzał ostatnio Enerdze przy przejęciu aktywów wiatrowych od duńskiego DONG i hiszpańskiej Iberdroli, wśród bankierów starających się o kontrakt pojawiły się obawy, że dostanie i to zlecenie. – Resort nie był zaangażowany w kwestie zatrudniania doradców ani w Enerdze, ani w PGE przy przejęciu aktywów Donga i Iberdroli – zastrzegł w rozmowie z „Rz" Paweł Tamborski, wiceminister Skarbu Państwa. Pytany, czy to prawda, że Morgan Stanley ma być głównym doradcą prywatyzacyjnym, zapewnił, że proces wyboru doradców jeszcze się nie zakończył.

Akcje Energi mają trafić na warszawską giełdę do końca czerwca tego roku. Ministerstwo Skarbu, które ma obecnie 84,2 proc. udziałów w energetycznej spółce, chce sprzedać inwestorom pakiet mniejszościowy. Kontrolę na razie zachowa, by później przystąpić do negocjacji z inwestorami branżowymi.

Energa jest wyceniana w przedziale 4,5–6 mld zł. W 2012 r. miała 11,17 mld zł przychodów, o 7,8  proc. więcej niż rok wcześniej. Wynik netto spadł z 702 do 456 mln zł. Wpłynęły na to głównie zdarzenia jednorazowe, czyli odpisy aktualizujące wartość aktywów spółki oraz rezerwa zawiązana na poczet sporu z PSE. W 2012 r. spadły też zyski Energi z produkcji elektryczności z wykorzystaniem wody i węgla.

W ubiegłym roku grupa zainwestowała łącznie 1,85 mld zł. Z tego 1,4 mld zł przeznaczyła na segment dystrybucji energii. Cały plan inwestycyjny Energi do 2020 r. zakłada aż 25 mld zł nakładów.

Z tego względu w ubiegłym roku, przy wsparciu banków Pekao i BRE, spółka wyemitowała obligacje krajowe warte 1 mld zł. Program emisji może być rozszerzony do 4 mld zł.

Energa szykuje się również do emisji papierów dłużnych denominowanych w euro, na początek za nie więcej niż 500 mln euro. Dzisiaj rozpoczynają się spotkania z europejskimi instytucjami finansowymi, które mogą być zainteresowane objęciem obligacji. Emisję tę koordynują Bank of America Merrill Lynch, BNP Paribas i HSBC.

Zainteresowanie konkursem było bardzo duże, do pierwszego etapu zgłosiły się aż 22 instytucje. Z nieoficjalnych informacji od osób zbliżonych do postępowania wynika, że obecnie pod uwagę Ministerstwo Skarbu bierze oferty Credit Suisse, UBS, JP Morgan, ING, Ipopemy, Citi, PKO BP, Morgan Stanley, UniCredit, Bank of America Merrill Lynch oraz DI BRE.

Choć najostrzejsza walka toczy się o to, kto będzie głównym koordynatorem oferty, to wiadomo, że ze względu na jej wielkość, zostanie stworzone konsorcjum banków do obsługi projektu.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym