Są to duńska Kalundborg należąca do Statoila, dwie w Izraelu będące własnością Paz Oil i ORL, szkocka Grangemouth należąca do Petroineos oraz Lavera na południu Francji. Same firmy nie chciały skomentować informacji pochodzących ze źródeł rynkowych.
Maklerzy twierdzą, że dwie rafinerie w Szwecji będące własnością firmy Preem pracują także na zwolnionych obrotach, ale rzeczniczka tej firmy zaprzeczyła temu.
W ostatni czwartek Chinaoil HK zaproponowała sprzedaż ładunku ropy z Morza Północnego, co zdarza się bardzo rzadko, a część maklerów skłoniło do przypuszczeń, że rafineria w Grangemouth zmniejszyła produkcję. Chinaoil jest wspólną własnością Sinochem i China National Petroleum Corp, która także zarządza spółką. PetroChina należąca do CNPC oraz Ineos posiadają spółki j.v. zajmujące się obrotem ropą i rafinacją; spółki są związane z rafineriami w Grangemouth i Lavera.
Petroineos sprzedawała także ostatnio kazachską CPC Blend z większym rabatem od prognozowanych cen. Tę ropę przetwarza Lavera, więc część maklerów także doszła do wniosku, że zmniejszono w niej produkcję.
Według danych firmy badającej rynek Euroilstock, w kwietniu zwiększyły się w Europie zapasy ropy i produktów pochodnych, bo zmalało odbieranie ropy. To sugeruje, że rafinerie starały się dostosować do rynku i musiały ograniczać produkcję.