Reklama

Prezes Energi: Reforma OFE nie zaszkodzi ofercie

Trwają zapisy na walory gdańskiego koncernu. Prezes spółki przekonuje, że sam też zainwestuje w jej akcje.

Publikacja: 20.11.2013 04:00

Mirosław Bieliński, prezes Energi

Mirosław Bieliński, prezes Energi

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Już pierwszy dzień (wczoraj) zapisów na akcje Energi pokazał, że zainteresowanie inwestorów indywidualnych udziałem w IPO spółki jest ogromne. Według naszych nieoficjalnych informacji już przed godz. 13 wszystkie akcje w ramach transzy dla tzw. dużych inwestorów indywidualnych znalazły nabywców (zapisy można było składać od północy do godz. 17).

– Spodziewaliśmy się dużego zainteresowania, ale to, co się działo, przerosło nasze oczekiwania – mówi jeden z maklerów.

Mniejsi gracze wciąż mogą się zapisywać na akcje spółki. Zapisy potrwają do północy 2 grudnia. Cena maksymalna ustalona została na 20 zł. To oznacza, że Skarb Państwa może pozyskać z prywatyzacji nawet 2,8 mld zł.

Prezes na zakupach

Chęć zainwestowania w akcje Energi zapowiedział też w rozmowie z „Rz" jej prezes Mirosław Bieliński. – Uważam, że to mój obowiązek. Jestem przekonany, że to będzie dobra inwestycja – podkreśla.

Dodaje przy tym, że Energa różni się zasadniczo od innych firm energetycznych notowanych na giełdzie. – Przede wszystkim większość zysków czerpie z regulowanej, stabilnej działalności dystrybucyjnej, poza tym regularnie wypłaca dywidendy i ma jasno sprecyzowaną strategię inwestycyjną – zaznacza Bieliński.

Reklama
Reklama

Strategia ta w praktyce oznacza, że wszystkie zapowiadane przez spółkę duże inwestycje w nowe moce wytwórcze trafiły do szuflady. Chodzi o elektrownię węglową w Ostrołęce, elektrownię gazową w Grudziądzu i drugą elektrownię wodną na Wiśle.

– Niestety, na dziś realizacja tych projektów nie jest możliwa – przyznaje Bieliński. Spółka będzie jednak przygotowywać dokumentację dla tych inwestycji, żeby móc ruszyć z budową, gdy tylko zmienią się uwarunkowania rynkowe.

Zmiany nie zaszkodzą?

Według Bielińskiego trwające prace nad reformą otwartych funduszy emerytalnych nie zaszkodzą ofercie publicznej spółki.

– Nie sądzę, by spełniły się czarne scenariusze mówiące o tym, że OFE zbojkotują ofertę Energi. Myślę, że podejdą do sprawy czysto biznesowo i wezmą pod uwagę wyłącznie swój dobrze pojęty interes. Tu nie ma miejsca na emocje – wskazuje prezes Energi.

Jego zdaniem na wycenę spółki nie wpłynie też zamieszanie wokół wsparcia dla zielonej energii.     —prt, czu

Energetyka
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Energetyka
Premier powołał na stanowisko nową prezes Urzędu Regulacji Energetyki
Energetyka
Nowy sojusz energetyczny w rządzie? Apel o zwiększenie kompetencji resortu energii
Energetyka
Bloki gazowe i magazyny energii gwarancją stabilności systemu
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Energetyka
Ile będą kosztować osłony chroniące przed podwyżkami cen ciepła? Minister podaje szacunki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama