Nowelizacja Prawa energetycznego – Dyrektywa CCS i opłacalność składowania dwutlenku węgla

Sektor energetyczny, cieszący się w ostatnim czasie dużym zainteresowaniem, doświadczy kolejnej – po tzw. Małym trójpaku energetycznym, zamiany Prawa energetycznego (PE).

Publikacja: 01.12.2013 11:58

Nowelizacja Prawa energetycznego – Dyrektywa CCS i opłacalność składowania dwutlenku węgla

Foto: Bloomberg

W dniu 24 listopada 2013 r. wejdą w życie zmiany wynikające z konieczności implementacji do polskiego porządku prawnego regulacji Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady, 2009/31/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r., w sprawie geologicznego składowania dwutlenku węgla oraz zmieniającej dyrektywę Rady 85/337/EWG, Euratom, dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2000/60/WE, 2001/80/WE, 2004/35/WE, 2006/12/WE, 2008/1/WE  i  rozporządzenie  (WE) nr 1013/2006 („Dyrektywa CCS").

Implementacja postanowień przytoczonej Dyrektywy CCS nastąpi poprzez nowelizację ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. Prawo geologiczne i górnicze, Dz. U. 2011 Nr 163 poz. 981 oraz niektórych innych ustaw. Najbliższa nowelizacja wpisuje się w obecny trend rozważań dotyczących optymalizacji polityki klimatycznej, której kierunki i przyszłe mechanizmy są przedmiotem trwającego w Polsce szczytu klimatycznego COP19. Temat technologii CCS (Carbon Capture and Storage), jej zastosowania oraz korzyści płynących z jej adaptacji, stanowił również istotny punkt biznesowego forum Climate Solutions, które było największym wydarzeniem towarzyszącym szczytowi COP19.

Odnosząc się do przedmiotowej nowelizacji za szczególnie istotne należy uznać zmiany dotyczące: zaliczenia podziemnego składowania CO2 do działalności regulowanej, aspektów związanych z przeprowadzaniem projektów demonstracyjnych technologii CCS oraz kwestii związanych z udzielaniem nowego rodzaju koncesji na poszukiwanie lub rozpoznawanie kompleksów podziemnego składowania CO2 oraz na podziemne składowanie CO2.

Odnosząc się do PE, istotną zmianą będzie rozszerzenie zakresu przedmiotowego regulacji. Zgodnie ze zmienionym art. 1 PE, gdzie dodany zostanie ust. 2a, ustawa określać będzie warunki wykonywania i kontrolowania działalności polegającej na przesyłaniu dwutlenku węgla w celu jego podziemnego składowania w celu przeprowadzenia projektu demonstracyjnego wychwytu i składowania dwutlenku węgla w rozumieniu Prawa geologicznego i górniczego. Razem z nowymi regulacjami PE, dotyczącymi projektu demonstracyjnego wychwytu i składowania oraz transportu CO2, wprowadzone zostaną m.in. definicje przesyłania CO2, sieci transportowej CO2, operatora sieci transportowej CO2 („OST"). Zmianie ulegnie również zakres definicji przedsiębiorstwa energetycznego przez dodanie przesyłu CO2 jako jeden z możliwych rodzajów działalności.

Niezależnie od zmian regulacyjnych, warto dodać, że w chwili obecnej w Polsce, największą działającą instalacją CCS, jest uruchomiona w kwietniu br. instalacja grupy Tauron, która współpracuje z konwencjonalnym blokiem energetycznym o mocy 200 MW.

Najważniejszą zmianą w zakresie PE jest dodanie Rozdziału 2b pt. „Przesyłanie dwutlenku węgla". Zgodnie z nowym art. 11m ust. 1, przesyłanie CO2 odbywać się będzie po uprzednim przyłączeniu do sieci transportowej CO2, na podstawie umowy o świadczenie usług przesyłania CO2. Nowe przepisy formułować będą minimalne wymagania dotyczące postanowień umowy o świadczenie usług przesyłania CO2.

OST będzie wyznaczany przez Prezesa URE, w drodze decyzji administracyjnej i funkcję tę będzie mógł pełnić jedynie podmiot posiadający koncesję na przesyłanie CO2. OST obowiązany będzie do zawierania umów o świadczenie usług przesyłania CO2 z podmiotami ubiegającymi się o przyłączenie do sieci, na zasadzie równego traktowania, jeżeli istnieć będą techniczne i ekonomiczne warunki przyłączenia do sieci i przesyłania CO2, a żądające zawarcia umowy podmioty będą spełniać warunki przyłączenia.

Oczywiście, tak jak w przypadku przyłączeń do sieci elektroenergetycznej, także w odniesieniu do sieci transportowej CO2, OST będzie mógł odmówić zawarcia umowy o świadczenie usług przesyłania CO2. W sprawach spornych powstałych w wyniku takiej odmowy, właściwym dla ich rozstrzygnięcia, będzie Prezes URE. Rozstrzygnięcie będzie mogło nastąpić na wniosek zainteresowanej strony.

OST zobowiązany będzie zapewnić realizację i finansowanie budowy i rozbudowy sieci transportowej CO2, w tym połączeń transgranicznych, a także zapewnić bezpieczeństwo funkcjonowania sieci, zdolności przepustowe oraz  dostęp do sieci. Dostęp do sieci transportowej OST zobowiązany będzie zapewnić zgodnie z przewidzianymi warunkami uwzględniającymi m.in. realizację zasady bezpieczeństwa powszechnego, aktualne możliwości transportowe sieci oraz krajowe zobowiązania dotyczące redukcji emisji CO2.

Zainteresowany przyłączeniem do sieci transportowej CO2, podobnie jak w przypadku przyłączeń do systemu elektroenergetycznego, będzie musiał złożyć wniosek o określenie warunków przyłączenia, które to powinny zostać wydane w terminie 30 dni od dnia złożenia wniosku. Opłata za przyłączenie kalkulowana będzie w oparciu o nakłady, które zostały rzeczywiście poniesione w związku z jego realizacją.

Uprawnienia przedstawicieli OST w zakresie kontroli będą tożsame z uprawnieniami przewidzianymi w odniesieniu do przedsiębiorstw energetycznych prowadzących działalność w zakresie przesyłu lub dystrybucji paliw lub energii elektrycznej. Wstrzymanie przesyłania dwutlenku węgla będzie możliwe jedynie w przypadkach przewidzianych w ustawie.

Niewątpliwie, przedmiotowa nowelizacja, która ma wdrożyć postanowienia Dyrektywy CCS, przybliży Polskę do celu, jakim jest pełne wprowadzenie regulacji pakietu energetyczno-klimatycznego. Unormowanie działalności w postaci transportu i składowania CO2 uczyni zadość wymaganiom stawianym przez Dyrektywę CCS, dotyczących konieczności uregulowania tych form aktywności. Zgodnie bowiem z postanowieniami Rozdziału 2 Dyrektywy CCS, pt. „Wybór lokalizacji składowisk i pozwolenia na poszukiwania" oraz Rozdziałem 3, pt. „Pozwolenia na składowanie", wymagane od państw członkowskich jest zapewnienie, aby powyższe działania nie mogły być podejmowane bez uzyskania prawem określonych pozwoleń. Dodatkowych rozważań wymaga jednak ustalenie, czy obok regulacji prawnych działalność w ramach wychwytywania, transportowania i składowania CO2 będzie miała praktyczną doniosłość i czy będzie stosowana.

Obok pilotażowej instalacji Tauronu, o której mowa wcześniej, perspektywa szybkiego rozwoju technologii CCS w Polsce stanowi mało prawdopodobny scenariusz. Nie zważając na dyskusje dotyczące środowiskowego oddziaływania, adaptacja technologii CCS stanowi przede wszystkim rozwiązanie drogie, którego zastosowanie może wydłużyć okres amortyzacji instalacji lub w ogóle uczynić inwestycję ekonomicznie nieopłacalną. Wystarczy wspomnieć projekt PGE GiEK SA, dotyczący inwestycji w postaci demonstracyjnej instalacji CCS zintegrowanej z blokiem o mocy 850 MW, o wartości blisko 600 mln euro, dla której prace prowadzone od 2009 r. zostały ostateczne porzucone w lutym br. ze względu na niemożność zamknięcia struktury finansowej projektu.

Opłacalność stosowania technologii CCS jest ściśle skorelowana z ceną uprawnień do emisji CO2. W chwili obecnej cena ta wynosi ok. 4,5 euro (uprawnienie do emisji 1 tony CO2). Szacuje się, że progiem opłacalności stosowania technologii CCS jest cena uprawnień oscylująca w granicy 65 euro. Powyższa różnica wyraźnie wskazuje na przepaść pomiędzy stanem, w którym inwestycje w CCS na dużą skalę stanowiłyby realne narzędzie dla proekologicznych rozwiązań, a biznesową rzeczywistością, w której stosowanie technologii CCS jest ekonomicznie nieopłacalne.

Z pewnością pozytywnie należy ocenić realizację obowiązku w postaci wdrożenia do polskiego ustawodawstwa postanowień Dyrektywy CCS. Pomimo znacznego opóźnienia we wdrożeniu Dyrektywy (wprowadzenie przez państwa członkowie przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych dla wykonania Dyrektywy CCS powinno było nastąpić do dnia 25 czerwca 2011 r.), negatywne konsekwencje dla Polski z tego tytułu są mało prawdopodobne. Jednocześnie, chociaż szybki wzrost liczby instalacji CCS oraz inwestycji w potrzebną infrastrukturę nie stanowi realnego scenariusza, to niewątpliwie technologia CCS będzie w przyszłości rozwijana, jako umożliwiająca ograniczenie emisji. Obniżenie kosztów technologii w przyszłości oraz wzrost cen uprawnień do emisji CO2 powinny stworzyć miejsce dla inwestycji w CCS, czemu niewątpliwie powinno sprzyjać posiadanie w krajowym systemie prawnym odpowiednich regulacji.

Łukasz Jankowski Radca prawny, menedżer zespołu prawa energetycznego w kancelarii Wierzbowski Eversheds

Jakub Kasnowski Prawnik w zespole prawa energetycznego w kancelarii Wierzbowski Eversheds.

W dniu 24 listopada 2013 r. wejdą w życie zmiany wynikające z konieczności implementacji do polskiego porządku prawnego regulacji Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady, 2009/31/WE z dnia 23 kwietnia 2009 r., w sprawie geologicznego składowania dwutlenku węgla oraz zmieniającej dyrektywę Rady 85/337/EWG, Euratom, dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2000/60/WE, 2001/80/WE, 2004/35/WE, 2006/12/WE, 2008/1/WE  i  rozporządzenie  (WE) nr 1013/2006 („Dyrektywa CCS").

Implementacja postanowień przytoczonej Dyrektywy CCS nastąpi poprzez nowelizację ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. Prawo geologiczne i górnicze, Dz. U. 2011 Nr 163 poz. 981 oraz niektórych innych ustaw. Najbliższa nowelizacja wpisuje się w obecny trend rozważań dotyczących optymalizacji polityki klimatycznej, której kierunki i przyszłe mechanizmy są przedmiotem trwającego w Polsce szczytu klimatycznego COP19. Temat technologii CCS (Carbon Capture and Storage), jej zastosowania oraz korzyści płynących z jej adaptacji, stanowił również istotny punkt biznesowego forum Climate Solutions, które było największym wydarzeniem towarzyszącym szczytowi COP19.

Pozostało 88% artykułu
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie