Reklama
Rozwiń

Kreml ciągle stawia na ropę „tradycyjną”

Przemysłowe wydobycie gazu z łupków bitumicznych ruszy w Rosji nie wcześniej niż w 2050 roku. Łupkowa ropa tryśnie za lat 20.

Publikacja: 07.02.2014 11:32

Kreml ciągle stawia na ropę „tradycyjną”

Foto: Bloomberg

Nasze oceny pokazują, że w latach 2020–2022, a najpóźniej w 2025 roku, rosyjskie wydobycie tradycyjnej ropy dojdzie do maksymalnej wartości, która utrzyma się przez 5–7 lat. Potem wydobycie będzie szybko spadać. To będzie moment, gdy koncerny muszą rozpocząć intensywne poszukiwania i wydobycie ropy ze źródeł nietradycyjnych, takich jak złoża łupkowe i trudno osiągalne – stwierdził akademik Aleksiej Kontorowicz, przewodniczący rady naukowej  Rosyjskiej Akademii Nauk. Kantorowicz uczestniczył w czwartkowym posiedzeniu państwowej korporacji Rostechnologie.

Zdaniem naukowca, problem deficytu gazu tradycyjnego w najbliższych dziesięcioleciach w Rosji się nie pojawi. Łatwiej będzie wydobywać gaz ziemny ze złoża Sztokman na Morzu Barentsa, aniżeli uruchomić przemysłowe wydobycie gazu łupkowego czy metanu z pokładów węglowych.

– Takie inwestycje pojawią się u nas najwcześniej w połowie XXI wieku, a przemysłowe wydobycie ruszy w latach 2070–2080. Takie wydobycie trzeba rozwijać, bo są to nowe technologie, ale dziś przemysłowa produkcja jest u nas przedwczesna – twierdzi Kontorowicz.

Jednak światowe koncerny już dziś mają Rosję na celowniku swoich inwestycji łupkowych. Wiedzą dobrze, że Rosjanie w tej dziedzinie są nowicjuszami, a technologie wydobycia ma Zachód. W sierpniu 2013 r. Tim Dodson, dyrektor Statoil ds. wydobycia, powiedział agencji Reutera, że jest „pod wrażeniem" perspektyw wydobycia ropy z łupków w Rosji. W jego ocenie największe złoże łupkowe Ameryki – Bakken w Północnej Dakocie, to w porównaniu z rosyjskim „drobnostka". Ale rozmiarów odkrytych już zasobów norweski menedżer nie podał. Koncern pracuje w Rosji i wspólnie z Rosnieftem prowadzi tam prace na złożu w obwodzie samarskim. Norwegowie zobowiązali się zainwestować 60 mln dol. w poszukiwania.

ExxonMobil pracuje razem z Rosnieftem w Syberii Zachodniej. Wstępne oceny mówią o miliardzie ton ropy.

Reklama
Reklama

Gazprom publicznie dyskredytuje gaz z łupków.

Nasze oceny pokazują, że w latach 2020–2022, a najpóźniej w 2025 roku, rosyjskie wydobycie tradycyjnej ropy dojdzie do maksymalnej wartości, która utrzyma się przez 5–7 lat. Potem wydobycie będzie szybko spadać. To będzie moment, gdy koncerny muszą rozpocząć intensywne poszukiwania i wydobycie ropy ze źródeł nietradycyjnych, takich jak złoża łupkowe i trudno osiągalne – stwierdził akademik Aleksiej Kontorowicz, przewodniczący rady naukowej  Rosyjskiej Akademii Nauk. Kantorowicz uczestniczył w czwartkowym posiedzeniu państwowej korporacji Rostechnologie.

Reklama
Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama