Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo poinformowało, że obecne dostawy gazu ziemnego importowanego z kierunku wschodniego przez terytorium Ukrainy przebiegają bez zakłóceń. - Spółka na bieżąco i z uwagą monitoruje rozwój sytuacji na Ukrainie. Ewentualne działania zapobiegawcze dotyczące dostaw gazu będą podejmowane stosownie do sytuacji w tym zakresie – podało PGNiG w komunikacie prasowym.

Spółka przypomina, że dostawy błękitnego paliwa z kierunku wschodniego realizowane są na podstawie umowy zawartej z rosyjskim Gazprom Exportem poprzez połączenia: na granicy polsko-ukraińskiej w Drozdowiczach oraz na granicy polsko-białoruskiej w miejscowościach Kondratki, Wysokoje a także Tietierowka. Pozostałe połączenia z zagranicznymi sieciami, poprzez które odbywa się import gazu do Polski, zlokalizowane są na granicy polsko-niemieckiej w miejscowościach Lasów, Mallnow i Gubin, oraz na granicy polsko-czeskiej w Cieszynie i Branicach. Poza tym PGNiG zaopatruje swoich odbiorców surowcem, który wydobywa w naszym kraju oraz zgromadzonym w podziemnych magazynach gazu.

- Ponadto, spółka utrzymuje 942 mln m3 gazu ziemnego stanowiącego zapas obowiązkowy, utworzony z zgodnie z Ustawą z dnia 16 lutego 2007 r. o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego oraz zasadach postępowania w sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa i zakłóceń na rynku naftowym. Zgodnie z zapisami ww. ustawy spółka zapewnia możliwość dostarczenia całkowitej ilości gazu z zapasu do systemu gazowego w okresie nie dłuższym niż 40 dni – podano w komunikacie. Dodano, że zapas obowiązkowy pozostaje w dyspozycji ministra gospodarki i może zostać uruchomiony w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa paliwowego państwa, wystąpienia sytuacji awaryjnej w sieci gazowej oraz nieprzewidzianego wzrostu zużycia gazu ziemnego.