PKN Orlen, do którego przez Orlen Lietuva należy rafineria w Możejkach, domaga się konkretnych i szybkich działań litewskiego rządu, które przyczynią się do poprawy rentowności tamtejszej spółki. – Dziś chcemy przede wszystkim, aby w najbliższych tygodniach doszło do kilkunastoprocentowej obniżki opłat za dostęp do transportu kolejowego. To pozwoli nam na częściowe zmniejszenie kosztów – mówi jeden z menedżerów PKN Orlen.
Ropę do Możejek koncern przewozi koleją z portu w Kłajpedzie. W przeciwnym kierunku transportuje paliwa. Ze względu na obowiązujące na Litwie stawki za dostęp do torów koszty przewozów kolejowych są stosunkowo wysokie. Ich obniżenie mogłoby doraźnie poprawić rentowność Możejek. Docelowo konieczna jest budowa ropociągu, transport którym jest tańszy niż transport koleją. W obu przypadkach wymagana jest zgoda i wsparcie rządu w Wilnie.
Działania polityczne
Flawiusz Pawluk, analityk UniCredit CAIB Poland, uważa, że rozwiązanie problemu nieefektywności rafinerii w Możejkach wymaga działań politycznych, a nie ekonomicznych. – W momencie gdy rząd litewski pójdzie na ustępstwa, prawdopodobnie Orlen Lietuva przestanie przynosić straty. Dziś trudno jednak oszacować, jakiego rzędu obniżka stawek dostępu do torów mogłaby być satysfakcjonująca dla spółki, gdyż na rynku nie są dostępne szczegółowe dane dotyczące działalności Możejek – mówi Pawluk.
Jego zdaniem obecnie ewentualną upadłość Możejek można rozpatrywać wyłącznie teoretycznie. Z drugiej jednak strony trzeba pamiętać, że jest to rafineria, której wyniki w sposób mocno negatywny ciążą na działalności grupy. – Koszty przerobu ropy naftowej w Możejkach są dużo wyższe niż pozostałych rafinerii należących do PKN Orlen, a nawet innych tego typu zakładów w całej Europie Środkowej – twierdzi Pawluk.
Rosnąca konkurencja
Według Tomasza Kasowicza, analityka DM BZ WBK, litewska rafineria może znowu być rentowna, jeśli uda się jej zwiększyć marże z przerobu ropy o 1,5–2 dol. na baryłce, licząc w stosunku do wyników za pierwszy kwartał tego roku. – Aby osiągnąć ten cel, musi dojść przede wszystkim do obniżki kosztów transportu ropy z Kłajpedy do Możejek, ale nie tylko. Orlen Lietuva na trwałe utracił niektóre rynki, a to oznacza, że będzie przerabiał mniej ropy, co wiąże się też z koniecznością redukcji zatrudnienia – uważa Kasowicz.