Mniejsze wsparcie publiczne dla energetyki

Przez ostatnie lata polskie firmy nauczyły się efektywnie korzystać ?ze środków unijnych oraz krajowych funduszy ekologicznych, ?dzięki którym przeprowadzono ważne inwestycje. Niestety, dobra passa ?może się skończyć, ponieważ Bruksela przyjęła nowe wytyczne ?w sprawie pomocy publicznej dla energetyki i ochrony środowiska ?– pisze poseł do Parlamentu Europejskiego.

Publikacja: 13.05.2014 02:50

Mniejsze wsparcie publiczne dla energetyki

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Red

Dofinansowanie, jakie otrzymał sektor energetyczny i paliwowy w latach 2007–2013, szacowane jest na wiele miliardów złotych. Ta pomoc była dla Polski niezbędna z powodu konieczności dostosowania naszej infrastruktury energetycznej do poziomu europejskiego z równoczesnym zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego.

Niebezpieczne ?pomysły Komisji

Wszystko wskazuje na to, że od ?30 czerwca tego roku takich możliwości nie będziemy już mieli lub – w najlepszym razie – będą one mocno  ograniczone. Komisja Europejska przyjęła w kwietniu wytyczne w sprawie pomocy publicznej dla energetyki i ochrony środowiska.

Komisja uznała bowiem, że wsparcie w tym sektorze narusza zasady konkurencji i nie służy tworzeniu jednolitego rynku energii w Europie. Pierwszym sygnałem zmiany było opublikowanie wytycznych regulujących pomoc regionalną dla słabiej rozwiniętych regionów Europy. Z tego rodzaju pomocy został wykluczony sektor energetyczny (w tym paliwowy i ciepłowniczy) – czyli w przypadku naszych przedsiębiorstw branża najważniejsza.

Jednocześnie Komisja przedstawiła propozycję nowych zasad wsparcia dla energetyki. Pierwsze wersje wytycznych ograniczały wysokość wsparcia do minimum. W sytuacji, gdy dofinansowanie jest znikome, a trzeba spełnić liczne wymogi instytucji dofinansowujących, przedsiębiorstwa mogły być niezainteresowane sięganiem po środki. Polski rząd podjął negocjacje z Komisją. Jednak nie było mowy o powrocie do starych zasad. Możliwe było jedynie złagodzenie proponowanych ograniczeń.

Nie tylko Polska była niezadowolona. Jak mówią urzędnicy uczestniczący w negocjacjach, podczas konsultacji, które trwały do połowy lutego, do Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji wpłynęło ok. 3 tys. uwag. Stanowisko polskiego rządu obejmowało 58 uwag.

Chcę podkreślić, że Parlament Europejski (czyli także polscy posłowie do PE) nie miał możliwości uczestniczenia w procedurze ustanawiania nowych przepisów, mimo że mają one tak duże znaczenie dla gospodarki. Przedstawiciele Komisji byli w dodatku zdeterminowani, aby wydać wytyczne, zanim dojdzie do zmiany Parlamentu Europejskiego, która przecież przyniesie zmiany w Komisji. Wtedy prace nad zasadami pomocy publicznej przedłużyłyby się co najmniej o rok.

Obecne wytyczne tracą moc dopiero z końcem tego roku, jednak istotne było, aby nowe zasady weszły w życie z dniem 1 lipca, razem z wytycznymi dotyczącymi pomocy regionalnej. W ten sposób przydział środków z nowego budżetu unijnego 2014–2020 będzie się odbywał według nowych zasad.

Co się zmieni ?od lipca

Przyjęte 9 kwietnia wytyczne nieco się różnią od pierwotnej wersji. Negocjacje państw członkowskich z Komisją oraz działania branżowych organizacji doprowadziły do złagodzenia podejścia Komisji, szczególnie w stosunku do ciepłownictwa oraz dystrybucji i przesyłu energii elektrycznej – tu możliwości wsparcia będą podobne jak w latach 2007–2013. Zwłaszcza dla sektora ciepłowniczego ograniczenie dofinansowania mogłoby mieć fatalne skutki, ponieważ liczne ciepłownie i elektrociepłownie są wyeksploatowane i wymagają modernizacji. Pozostawienie tego sektora bez pomocy skutkowałoby przełożeniem kosztów inwestycji na odbiorców i podniesieniem cen za ciepło.

Utrudnione będzie jednak pozyskanie dofinansowania na obniżenie emisji zanieczyszczeń do powietrza (np. odsiarczanie albo odazotowanie spalin). Będzie można dostać dofinansowanie, gdy najpóźniej rok przed wejściem w życie nowych norm zakończy się inwestycję. Jednak wielkość tego dofinansowania może się okazać niewielka. Wspierane będą też przedsięwzięcia, które pozwolą na osiągnięcie poziomu emisji lepszego niż unijne normy. Bądźmy realistami: nie spodziewam się wielu takich inwestycji.

Niepokojące jest, że wykorzystując takie instrumenty, jak pomoc publiczna, Komisja próbuje wpływać na politykę energetyczną państw członkowskich

Jednocześnie jednak podniesiono wartość projektów, od której konieczne będzie zgłoszenie do Komisji udzielenia pomocy (tzw. notyfikacja) – z 7,5 mln euro do 15 mln euro dla wszystkich rodzajów pomocy inwestycyjnej. To zdecydowanie przyspieszy procedury przyznawania pomocy. Zwiększono także progi zgłoszenia dla pomocy operacyjnej.

Dla regionów słabiej rozwiniętych (gdzie PKB jest poniżej 75 proc. średniej europejskiej) intensywność pomocy ma być podwyższona o 15 proc. W przypadku Polski dotyczy to 15 województw (dla województwa mazowieckiego – 5 proc.). Bonus regionalny jest oczywiście mile widziany, jednak nie zrekompensuje braku dostępu do pomocy regionalnej.

Niekorzystny ?trend

Niepokojące jest, że wykorzystując takie instrumenty, jak pomoc publiczna, Komisja próbuje wpływać na politykę energetyczną państw członkowskich, chociaż zgodnie z traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej ma w tej sprawie ograniczone kompetencje. W takim podejściu wyraźnie widać konsekwentną politykę unijną zmniejszania znaczenia energetyki konwencjonalnej, węglowej. W pierwotnej wersji wytycznych w sposób dyskryminujący autorzy podeszli do wsparcia jednostek opartych na paliwach kopalnych. Jednak ostatecznie dopuszczono wsparcie dla takich jednostek w szczególnych przypadkach, aby umożliwić w danym kraju zadowalający poziom wytwarzania energii i bezpieczeństwo dostaw.

Niewątpliwie nowe zasady pomocy publicznej dla energetyki i na ochronę środowiska wpłyną na kierunki finansowania inwestycji w latach 2014–2020. Większe wsparcie otrzyma energetyka odnawialna, przedsięwzięcia poprawiające efektywność energetyczną, budowa sieci przesyłowych i dystrybucyjnych energii elektrycznej, w tym inteligentnych systemów przesyłu i dystrybucji. Mniejsze środki będzie można przeznaczyć na dostosowanie instalacji do wymogów unijnych (np. do dyrektywy o emisjach przemysłowych). Co ważne, nowe zasady i kierunki będą dotyczyły środków nie tylko unijnych, ale także krajowych.

W programie operacyjnym „Infrastruktura i środowisko" na lata 2014–2020 przewidziano na energetykę i ochronę środowiska ponad 6 mld euro. Batalia o zasady pomocy publicznej dla energetyki się zakończyła. Teraz najważniejsze jest, aby te pieniądze przyczyniły się do podniesienia efektywności wytwarzania energii w Polsce. Konieczne będzie sprawne dostosowanie polskich przepisów i procedur do nowych uregulowań i skierowanie środków finansowych tam, gdzie ich wydatkowanie będzie zgodne z nowymi zasadami udzielania pomocy publicznej.

Dofinansowanie, jakie otrzymał sektor energetyczny i paliwowy w latach 2007–2013, szacowane jest na wiele miliardów złotych. Ta pomoc była dla Polski niezbędna z powodu konieczności dostosowania naszej infrastruktury energetycznej do poziomu europejskiego z równoczesnym zapewnieniem bezpieczeństwa energetycznego.

Niebezpieczne ?pomysły Komisji

Pozostało 95% artykułu
Energetyka
Bez OZE ani rusz
Energetyka
Inwestorzy i przemysł czekają na przepisy prawne regulujące rynek wodoru
Energetyka
Niemiecka gospodarka na zakręcie. Firmy straszą zwolnieniami
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje