Spadek przychodów w Rosji spowodowany jest osłabianiem się rubla. Międzynarodowe sankcje gospodarcze wyraźnie biją w rosyjską walutę. Na dodatek ciągły spadek cen ropy naftowej sprawił, że wyniki za trzeci kwartał BP okazały się niższe od oczekiwanych.

W porównaniu do trzeciego kwartału zeszłego roku brytyjski koncern zarobił 63 proc. mniej - 1,29 mld dolarów (ok. miliarda euro) - poinformowała spółka, podkreślając jednak, że koncern jest "na dobrej drodze do osiągnięcia celów na 2014 rok." Prezes BP Bob Dudley jest optymistą i podkreśla, że cele nie są nierealne, ponieważ popyt na ropę i gaz będzie rósł w czwartym kwartale tego roku. Poinformował też o podniesieniu dywidendy dla akcjonariuszy do 10 centów za akcję.

Brytyjski BP jest właścicielem 19,75 proc. udziałów w rosyjskim koncernie Rosneft, który został objęty sankcjami międzynarodowymi. Wyniki Rosneftu są poniżej prognozowanych, a to ma wpływ na wyniki BP. Przychody rosyjskiego koncernu netto spadły z 808 mln do 110 mln dolarów w porównaniu do kwartału zeszłego roku.

Na dodatek w tym kwartale brytyjski koncern wypłacił kolejne odszkodowania w związku z wyciekiem ropy w Zatoce Meksykańskiej. Do beneficjentów trafiło 314 mln dolarów. Łączna kwota odszkodowań, jaką będzie musiał zapłacić BP za katastrofę, sięgnie 20 mld dolarów.