Dziś rozmawiali o tym przedstawiciele Ukrainy i USA. Jak podaje agencja Prime, Ukraińcy chcą wynegocjować zgodę władz w Waszyngtonie na zakup jak największej ilości gazu. W październiku amerykański sekretarz ds. energetyki Ernest Monis zapowiedział, że w najbliższych latach nie będzie możliwy duży eksport gazu ziemnego na Ukrainę, ale „jest możliwość zakupu gazu skroplonego".

Ceny na rynku USA są szczególnie atrakcyjne dla związanej z Gazpromem Europy. Za 1000 m3 płaci się tam 120 dol. podczas gdy w Europie średnio 2,5 raza więcej w wypadku zakupów na giełdach gazowych a 3-4 razy taniej niż w kontraktów z Gazpromem.

Dla Amerykanów najbardziej atrakcyjny pozostaje dziś rynek Azji, gdzie nie słabnie popyt na LNG. Najwyższe ceny osiąga on w Japonii, która po zamknięciu elektrowni jądrowych importuje rocznie ok 85 mln ton.