Pralnia u bogacza

Prokuratura Nowego Jorku prowadzi dochodzenie przeciwko objętemu sankcjami biznesmenowi Gennadijowi Timczence. Jest podejrzany o pranie brudnych pieniędzy.

Publikacja: 06.11.2014 17:11

Prokuratura Nowego Jorku prowadzi dochodzenie przeciwko objętemu sankcjami biznesmenowi Gennadijowi

Prokuratura Nowego Jorku prowadzi dochodzenie przeciwko objętemu sankcjami biznesmenowi Gennadijowi Timczence.

Foto: Bloomberg

O śledztwie dowiedział się "The Wall Street Journal". Według gazety chodzi o transakcje założonej przez Timczenkę w Szwajcarii, a potem zarejestrowanej na Cyprze spółki Gunvor. Biznesmen był jej udziałowcem do objęcia go marcowymi sankcjami. Gunvor specjalizował się w handlu rosyjską ropą i przez wiele lat był jej największych sprzedającym. To przez Gunvor długo szła w świat cała przeznaczona na eksport ropa z Rosneft.

Amerykanie podejrzewają, że Gunvor kupował ropę z Rosneft po „wątpliwych cenach" a potem za pomocą osób trzecich prał dochody. Wszystkie strony dziś temu zaprzeczyły. Przedstawiciel miliardera podkreślił, że Timczenko nie otrzymał od amerykańskich prokuratorów oficjalnego powiadomienia o prowadzonym dochodzeniu.

Fiński łącznik

Timczenko to jeden z najbliższych ludzi Putina, znali się prawdopodobnie jeszcze z czasów KGB, choć Timczenko nigdy nie potwierdził, że w służbach pracował. W latach 90-tych wyemigrował do Finlandii, ma fiński paszport, zbił majątek na handlu rosyjską ropą. Złote czasy dla Gunvor skończyły się w 2012 r., gdy prezesem Rosneft został inny bliski współpracownik Władimira Putna - Igor Sieczin. Wtedy to Gunvor przegrał przetargi na handel ropą z Rosneft. Zwycięzcami został największy światowy handlarz surowcami - międzynarodowy koncern Glencore oraz Shell i Vitol.

Gunvor stracił też kontrakty na sprzedaż ropy z Surgutneftiegaz i TNK-BP (potem przejętym przez Rosneft) a z Gazprom neft handel ograniczył się do dwóch tankowców miesięcznie. Tym samym udział spółki Timczenki w rynku rosyjskiej ropy spadł z 40 proc. do 15 proc.

Pierwszy do sankcji

W marcu Amerykanie umieścił Gennadija Timczenkę (majątek wyceniany na 5,5 mld dol.) na czele listy osób objętych sankcjami.

- „Giennadij Timczenko - jeden z założycieli Gunvor, jednej z największych na świecie niezależnych firm związanych z handlem w sektorze energetycznym jest wprost powiązany z Putinem  - głosił komunikat prasowy amerykańskiego resortu finansów.

- Prezydent Rosji Władimir Putin nie miał i nie ma żadnego związku z firmą Gunvor - ripostował przedstawiciel Giennadija Timczenko.

Sam bogacz dzień wcześniej odsprzedał swoje udziały w Gunvor (43 proc.) szwedzkiemu partnerowi i wycofał się z biznesu. Choć od lat mieszkał w Szwajcarii, to przeniósł się do Moskwy. Obecnie skupia się na pracy swojej rosyjskiej firmy Volga Group - jednej z największych grup inwestycyjnych w Rosji. Ma ona pakiety akcji 18 firm pracujących na rynkach Rosji i świata. Główne inwestycje Volga Group to gazowy koncern Novatek, paliwowy Sibur czy Transoil. Sam Timczenko narzekał w sierpniu, że przez sankcje nie może podróżować, a jego dwa prywatne odrzutowce zostały uziemione, bo nikt nie chce ich serwisować.

O śledztwie dowiedział się "The Wall Street Journal". Według gazety chodzi o transakcje założonej przez Timczenkę w Szwajcarii, a potem zarejestrowanej na Cyprze spółki Gunvor. Biznesmen był jej udziałowcem do objęcia go marcowymi sankcjami. Gunvor specjalizował się w handlu rosyjską ropą i przez wiele lat był jej największych sprzedającym. To przez Gunvor długo szła w świat cała przeznaczona na eksport ropa z Rosneft.

Amerykanie podejrzewają, że Gunvor kupował ropę z Rosneft po „wątpliwych cenach" a potem za pomocą osób trzecich prał dochody. Wszystkie strony dziś temu zaprzeczyły. Przedstawiciel miliardera podkreślił, że Timczenko nie otrzymał od amerykańskich prokuratorów oficjalnego powiadomienia o prowadzonym dochodzeniu.

Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie