- Prognozy na koniec roku są lepsze niż zakładaliśmy. Dlatego w tym roku nie zamówimy już 1 mld m
3
gazu z Rosji - zapowiedziała Waleria Gontariewa, prezes Banku Narodowego Ukrainy, podała agencja Prime. Prezes miała na uwadze lżejszy początek zimy z czym wiąże się niższe zapotrzebowanie na gaz. Także utrata Krymu oznacza mniejsze potrzeby.
Powodem rezygnacji z zakupu może być też decyzja Węgier o wznowieniu rewersu dostaw gazu na Ukrainę od 1 stycznia. Po Polsce i Słowacji Węgry są trzecim krajem skąd gaz kupowany przez Kijów na zachodzie Europy (Niemcy) może być dostarczany na Ukrainę. Władze twierdzą, że kupują gaz taniej niż w Gazpromie. Zgodnie z porozumieniem z Rosją do marca 2015 r Gazprom sprzedaje Naftogazowi gaz ze zniżką 100 dol. czyli po cenie do 385 dol./1000 m
3