Aktualizacja: 17.10.2016 06:11 Publikacja: 16.10.2016 22:00
Polska dopiero po zdywersyfikowaniu dostaw gazu powinna przystąpić do liberalizacji rynku, w tym do uwolnienia cen, uważa Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. – Możemy zakładać i tak robimy, że w perspektywie roku 2022 będziemy mieli w Polsce rzeczywiście zdywersyfikowane źródła dostaw. Będziemy mieli możliwość rzeczywistej konkurencji cenowej, jeżeli chodzi o gaz – mówi Naimski. Wylicza, że oprócz surowca rosyjskiego, Polska będzie miała możliwość realizacji dużych dostaw z szelfu norweskiego i poprzez terminal LNG.
Proces transformacji europejskiej energetyki jest złożony. Wymaga skoordynowanych działań na różnych płaszczyzna...
Agencja Rozwoju Przemysłu, Polimex Mostostal oraz Towarzystwo Finansowe Silesia przystępują do wspólnego projekt...
Zakup i montaż fotowoltaiki wymagają znacznych nakładów finansowych i choć to inwestycja na lata, to jednak nie...
Już 950 gmin, czyli ponad 38 proc., zgłosiło się do pełnienia zadań operatorów w programie „Czyste Powietrze”, i...
Od początku roku rośnie produkcja energii elektrycznej w Polsce o blisko 5 proc. Jednak, co ciekawe, spada krajo...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas