„Lotos, jako spółka odpowiedzialna społecznie, popiera inicjatywy mające na celu rozbudowę i modernizację krajowej infrastruktury drogowej" - podało biuro gdańskiego koncernu.
Jednocześnie firma zaznaczyła, że zarządzając siecią blisko pięciuset stacji, nie ma możliwości kształtowania detalicznych cen paliw w Polsce.
„Spółka na bieżąco monitoruje rynek i dostosowuje ceny na swoich stacjach do zmieniającego się otoczenia" - poinformowało biuro prasowe.
Lotos podał, że ceny paliw na stacjach w Polsce są przede wszystkim kształtowane przez czynniki makroekonomiczne, takie jak, notowania paliw motorowych na giełdzie w Londynie oraz kurs USD/PLN.
„Wprowadzenie opłaty drogowej nie musi więc oznaczać wzrostu cen paliw dla klientów stacji" - podsumował koncern.