Obniżone mają być także koszty dostaw energii poprzez promowanie długoterminowych umów na dostawy energii elektrycznej, przyspieszając procedury wydawania pozwoleń na kluczowe projekty energetyczne, wzmacniając sieci i zwiększając ich elastyczność. – System energetyczny oparty na integracji rynku, wytwarzaniu energii odnawialnej i elastyczności mógłby skutkować średnio o 40 proc. niższymi hurtowymi cenami energii elektrycznej w UE. – uważa Komisja.
Kolejne zalecenia dotyczą m.in. funkcjonowania rynku gazu w UE. Ceny hurtowe gazu w UE nie powróciły bowiem w pełni do poziomów sprzed kryzysu energetycznego, co wpływa na konkurencyjność europejskiego przemysłu. Komisja ma jednak dopiero określić, w jaki sposób wykorzystać pozycję UE jako dużego importera gazu, aby uzyskać lepszą ofertę na zakup gazu. – Ochrona kupujących gaz z UE przed zmiennością cen paliw kopalnych może doprowadzić do znacznego, krótkoterminowego obniżenia cen detalicznych – przypomina KE. Bruksela tego nie precyzuje, ale być może chodzi o tzw. wspólne zakupy gazu na rynkach międzynarodowych co mogłoby pozwolić uatrakcyjnić finalną cenę za surowiec.
Dalej KE zaleca zwiększenie nakładów na efektywność energetyczną co ma pomóc uniknąć wysokich rachunków za energię. – Komisja będzie wspierać podmioty rynkowe, które zapewniają rozwiązania w zakresie efektywności energetycznej dla przedsiębiorstw za pośrednictwem Europejskiej Koalicji Finansowania Efektywności Energetycznej i zaktualizuje swoje przepisy dotyczące etykietowania energetycznego i ekoprojektu dla produktów -– czytamy w komunikacie KE. To już teraz przyniosło szacowane oszczędności rzędu 120 mld euro na rachunkach za energię w 2023 r. i może wzrosnąć do około 162 mld euro w 2030 r.
Kolejna składowa tego elementu do dokończenie tzw. unii energetycznej, a więc dawnego polskiego pomysłu sprzed 10 lat. Ma to wzmocnić zarządzanie systemem elektroenergetycznym, kluczowe znaczenie dla zapobiegania gwałtownym wzrostom kosztów systemu ma ukończenie unii energetycznej.
Wreszcie z perspektywy przemysłu najważniejszym elementem ma być umowa zapewniająca przemysłowi europejskiemu niedrogą energię. – Aby przeciwdziałać wysokim cenom energii i niepewności na rynku, szersza trójstronna umowa na niedrogą energię może połączyć sektor publiczny, producentów energii i gałęzie przemysłu zużywające energię. Pozwoli to stworzyć korzystny klimat inwestycyjny, ułatwiając konkurencyjność sektora przemysłowego UE – uważa Komisja.
Kolejne siódme i ósme elementy dotyczą zapewnienia bezpieczeństwa dostaw dla stabilności cen oraz gotowość na kryzys cenowy. – Komisja będzie udzielać krajom UE wskazówek dotyczących stosowania środków, które zachęcają konsumentów do ograniczania popytu w określonych momentach i będzie współpracować z operatorami systemów przesyłowych i krajowymi organami regulacyjnymi w celu tymczasowego zwiększenia przepływów energii na transgranicznych połączeniach międzysystemowych – czytamy w stanowisku KE.