Zrównoważony biznes to taki, który w swojej działalności uwzględnia równowagę między zyskami ekonomicznymi a wpływem na środowisko i społeczeństwo. Oznacza to, że firmy starają się minimalizować negatywne oddziaływanie na planetę, jednocześnie dbając o dobro swoich pracowników i społeczności, w których funkcjonują. To podejście staje się coraz bardziej powszechne, gdyż nie tylko odpowiada na potrzeby współczesnych konsumentów, ale także przynosi wymierne korzyści finansowe.

O ile kiedyś podyktowane było to z reguły dbałością o wizerunek, o tyle dziś wykracza już daleko poza ten cel. Unijna legislacja, a w ślad za tym prawo poszczególnych krajów członkowskich, szczegółowo określa wymagania względem przedsiębiorców w tym zakresie. Nie jest to już wyłącznie kwestia mody, dobrej woli czy przekonań osób prowadzących firmy, ale obowiązkowy element strategii korporacyjnych.

Zrównoważony biznes ma wpisywać się w proces transformacji gospodarki, tak by stała się ona niskoemisyjna. Ograniczanie emisji dotyka wszystkie sektory gospodarki, nie tylko energetyki i przemysłu, ale też transportu, budownictwa, a nawet rolnictwa. Unia Europejska jasno wskazała, że chce być neutralna emisyjnie do 2050 roku. Opisała, w jaki sposób chce do tego celu dojść. Propozycje te poparła konkretnymi aktami prawnymi, by założenia unijne nie pozostały tylko deklaracjami. Prawo przenoszone jest dalej na kraje członkowskie, które muszą wdrażać unijną politykę.

Opłaci się być odpowiedzialnym

Dziś firmy muszą podejmować konkretne kroki w celu ograniczania swojego negatywnego wpływu na środowisko, by być w zgodzie z legislacją i uniknąć dodatkowych kosztów. Emitenci gazów cieplarnianych będą się musieli liczyć z drożejącymi prawami do emisji dwutlenku węgla. Biznes zrównoważony zaoszczędzi więc na zakupie certyfikatów. Ale nie tylko. Odpowiedzialne firmy mogą liczyć na korzystniejsze finansowanie, lepsze warunki ubezpieczeń, bo generują mniej ryzyk (a ryzyka przekładają się przecież na finanse), niższe koszty energii (jeśli korzystać będą ze źródeł odnawialnych i poprawią efektywność energetyczną), a także na większą liczbę zleceń od kontrahentów.

Przedsiębiorcy będą musieli wykazywać ślad węglowy swojej działalności i wytwarzanych przez siebie produktów. To przesądzi o ich konkurencyjności rynkowej. Dla tych, którzy nie wypełnią standardów, ostatecznie może na rynku zabraknąć miejsca. Firmy będą musiały ogłaszać ślad węglowy w całym łańcuchu dostaw, a to oznacza, że liczyć się tu będą również emisje poddostawców czy podwykonawców. Naturalne jest, że duzi zaczną wymagać od mniejszych, by i ci działali z poszanowaniem dla środowiska. Ostatecznie będą rezygnować ze współpracy z tymi, którzy nie będą spełniać standardów. Tak więc lekcję prowadzenia zrównoważonego biznesu muszą odrobić wszyscy, będzie to bowiem warunek funkcjonowania przedsiębiorstw w przyszłości. I to całkiem niedalekiej.

Z czasem coraz więcej firm będzie musiało raportować emisje także z procesów technologicznych w rama

Z czasem coraz więcej firm będzie musiało raportować emisje także z procesów technologicznych w ramach swojej działalności. Obniżyć je pozwoli zielona energia

AdobeStock

Postrzeganie firmy przez pryzmat wartości ESG jest istotne nie tylko dla interesariuszy i partnerów biznesowych, ale także dla pracowników. Pokolenie Z, wchodzące na rynek pracy, poszukuje miejsc, które nie tylko oferują wynagrodzenie, ale również podzielają ich wartości. Firmy, które angażują się w działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, mogą liczyć na przyciągnięcie i zatrzymanie utalentowanych pracowników, co jest szczególnie ważne w  trudnych dla pracodawców warunkach rynkowych.

Jak to weryfikować?

ESG, coraz częściej pojawiający się w przestrzeni publicznej skrót, będzie definiował prowadzenie biznesu w Europie w nadchodzących latach. Rozwinięcie tego skrótu to Environmental, Social, Governance, czyli środowiskowe, społeczne i korporacyjne aspekty działalności przedsiębiorstwa. W zakresie środowiska mowa jest o zaangażowaniu spółki w ochronę przyrody i zrównoważony rozwój, aspekt społeczny dotyczy dbałości o stosunki z pracownikami i społecznością lokalną, natomiast kwestie korporacyjne dotyczą stosowania jak najwyższych standardów zarządzania i kontroli w celu zapewnienia transparentności i odpowiedzialności za swoje działania.

Kwestie te będą odgrywać coraz większą rolę na rynku. Spółki będą prawnie zobowiązane nie tylko do tego, by każdego roku sporządzać raporty finansowe dla inwestorów, ale także do tego, by raportować swoje postępy w zakresie ESG. W przyszłym roku duże podmioty (takie, które w ciągu roku notują powyżej 170 mln zł przychodu i zatrudniają ponad 500 pracowników) będą musiały przygotować pierwszy taki raport – za 2024 rok. Obowiązek ten będzie obejmował w kolejnych latach następne grupy firm – od przyszłego roku raportowanie ESG w krajach członkowskich Unii Europejskiej stanie się obowiązkowe dla wszystkich podmiotów, które spełnią przynajmniej dwa z trzech kryteriów: zatrudnianie co najmniej 250 osób, osiąganie przychodów na poziomie co najmniej 80 mln euro w ciągu roku oraz posiadanie aktywów wartych co najmniej 40 mln euro. Od 2026 roku natomiast do raportowania swojej działalności w zakresie ESG zobowiązane będą wszystkie średnie i małe spółki giełdowe.

Zgodnie z unijną dyrektywą CSRD (dyrektywa o sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju) oraz Europejskimi Standardami Sprawozdawczości Zrównoważonego Rozwoju (ESRS), które dotyczą zagadnień środowiskowych, społecznych i praw człowieka oraz ładu korporacyjnego, firmy muszą jasno komunikować, czego udało im się dokonać poza generowaniem określonych wyników finansowych. Czemu ma to służyć? Przede wszystkim temu, by umożliwić rzetelną ocenę przedsiębiorstwa w zakresie zrównoważonego rozwoju, szczegółową kontrolę legalności jego działań w kontekście przepisów związanych ze zrównoważonym rozwojem, a także porównanie go z konkurencją.

Ważny wątek – środowisko

Kwestie środowiskowe stanowią kluczowy element raportów ESG. Firmy muszą wykazać swoje działania na rzecz redukcji emisji CO2, zarządzania odpadami, oszczędzania wody i energii oraz ochrony bioróżnorodności. Świadomość ekologiczna konsumentów rośnie, a firmy, które nie spełniają oczekiwań w zakresie ochrony środowiska, ryzykują utratę zaufania klientów i partnerów biznesowych. Raporty ESG pomagają monitorować i poprawiać działania proekologiczne, co przekłada się na lepsze postrzeganie firmy i jej produkty.

W raportowaniu kwestii środowiskowych firmy będą musiały przekonać inwestorów, że ich działalność nie jest narażona na negatywne skutki zaostrzania unijnej polityki klimatycznej – innymi słowy, że rozszerzanie unijnego systemu handlu emisjami (EU ETS) nie wpłynie na koszty ich działalności. Przykładowo, jako że w 2027 roku w życie wchodzi tzw. ETS2, obejmujący m.in. sektor transportu, warto zadbać o to, by do tego czasu zelektryfikować przynajmniej część floty swoich pojazdów. Poza tym warto pokazać, że w swojej strategii firma bierze pod uwagę zmiany klimatu – planuje wdrożenie działań, które mają ją uchronić przed ryzykiem, jakie wiąże się z globalnym ociepleniem, a w swojej strategii uwzględnia wypełnienie celów zawartych w porozumieniu paryskim z 2016 roku.

Konieczne będzie też raportowanie swoich emisji ze wszystkich trzech zakresów: zakres pierwszy to emisje bezpośrednie, powstałe w wyniku spalania paliw kopalnych, jak gaz ziemny, w celu ogrzania budynków albo paliw do samochodów spalinowych, które albo należą do firmy, albo są przez nią nadzorowane. Do tego zaliczają się także emisje pochodzące z procesów technologicznych w ramach działalności firmy. Zakres drugi to emisje powstałe w wyniku zużywania zakupionej energii elektrycznej – dlatego warto pomyśleć o własnych instalacjach OZE, na przykład panelach fotowoltaicznych. Z kolei trzeci zakres to emisje w całym łańcuchu działalności firmy – w tym związane z wytwarzaniem surowców czy półproduktów, wynikające z zagospodarowania odpadów czy podróży służbowych pracowników.

Obowiązkowe będzie też informowanie o swoim zużyciu wody – to istotne szczególnie dla firm funkcjonujących w regionach, które dotknięte są deficytem wody. Wówczas będą one musiały poinformować, w jaki sposób ograniczają związane z tym ryzyko dla społeczności lokalnej. Ważne będzie też wykazanie, jaki firma ma stosunek do bioróżnorodności – czy na przykład jej działalność nie wiąże się z wylesianiem i czy zwraca uwagę na tę kwestię w swoim łańcuchu dostaw. Ponadto w raporcie trzeba będzie ująć kwestię gospodarowania odpadami – ocenić, jaki ich udział poddawany jest recyklingowi oraz co spółka robi, by zmniejszyć ich ilość.

Kwestie społeczne i ład korporacyjny

W części „S”, czyli działań społecznych, firmy będą ujawniać, jakie postępy poczyniły w zakresie polityki różnorodności. Chodzi przede wszystkim o walkę z dyskryminacją ze względu na płeć, rasę, orientację seksualną itd. Trzeba będzie wykazać, że jest się pracodawcą stabilnym, eliminującym ze swojej polityki zatrudnienia na przykład umowy na czas określony. Konieczna jest dbałość o równość wynagrodzeń kobiet i mężczyzn na tych samych stanowiskach, o parytet płci w zarządach i radach nadzorczych oraz o wolność zrzeszania się.

Ogólnie rzecz biorąc, warto pokazać, że zapewnia się komfort pracy swoim pracownikom – oferować pracę zdalną, pomóc wprowadzić pracownika z powrotem w codzienną rutynę po dłuższym urlopie. Ważna jest także część dotycząca praw człowieka – w tym obszarze warto pokazać, że nie tylko samemu rozumie się i przestrzega tych kwestii, ale także zwraca uwagę na to, że dobiera się poddostawców, którzy również kierują się takimi wartościami.

Ostatniej części, „G”, czyli ładowi korporacyjnemu, poświęca się nieco mniej uwagi niż poprzednim dwóm, ale jest ona nie mniej istotna. Chodzi przede wszystkim o przejrzystość i etykę działań danego przedsiębiorstwa.

Warto zacząć od tego, by na temat każdej osoby zatrudnionej na wyższym stanowisku dostępne były wszelkie informacje o dotychczasowych doświadczeniach i edukacji. Ma to wyeliminować wątpliwości co do jej kompetencji. Dobrze postrzegany byłby też wewnętrzny kodeks etyczny, posiadanie własnej polityki antykorupcyjnej oraz jasne określenie mechanizmów reagowania na niepożądane zjawiska. Do tego dochodzą kwestie ochrony danych – tutaj trzeba będzie pokazać politykę i zakres danych oraz jak dana firma działa w zakresie bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni.

Jasno wytyczony kierunek

Wprowadzenie ujednoliconych zasad raportowania ma ułatwiać ocenę działalności firm pod kątem prowadzenia zrównoważonego biznesu. Sporządzanie raportów będzie z pewnością dużym wyzwaniem, szczególnie w pierwszych latach. Trzeba będzie się tego nauczyć, przeznaczyć na to środki, poświęcić czas, przygotować pracowników i oddelegować ich do nowych zadań. Cel jest jednak słuszny. Firmy muszą brać odpowiedzialność za swoje działania wpływające na środowisko i budować jak najlepsze standardy oraz czytelnie to komunikować.

Odpowiedzialne zarządzanie zasobami naturalnymi, redukcja emisji i dbałość o bioróżnorodność to nie tylko elementy strategii ESG, ale także fundamenty długoterminowego sukcesu. Przedsiębiorstwa, które nie spełniają norm środowiskowych, ryzykują nie tylko kary finansowe, ale również utratę pozycji na rynku.

Dostosowanie się do wymogów zrównoważonego biznesu będzie kluczowe dla europejskiego biznesu. To gra o wszystko. W tle – dążenie do powstrzymania zmian klimatycznych, poszanowania natury i próba budowa nowej, innowacyjnej gospodarki.