Branża odzieżowa zdecydowanie zmienia zasady korzystania z materiałów: coraz więcej surowców do produkcji ubrań pochodzi z odzysku. Pojawiają się też nowe, np. roślinne, zamienniki skóry.
Dlatego firmy zaczęły coraz mocniej wchodzić w przerabianie już raz wykorzystanych materiałów. Tak powstał np. jeans z odzysku. Pojawiły się też zupełnie nowe możliwości – jak materiały produkowane z sieci rybackich wyłowionych z oceanów.
Buty z butelek
Coraz więcej producentów narzuca sobie wyśrubowane kryteria dotyczące produkcji materiałów z surowców, które zupełnie nie kojarzą się z branżą. – Sprzedaliśmy już 1 mln par butów, które są produkowane z plastiku wyłowionego z oceanów – powiedział w jednym z wywiadów Kasper Rorsted, prezes koncernu Adidas.
Chodzi o linię UltraBoost, projekt powstał we współpracy z ekologiczną inicjatywą Parley. Deklaracja oznacza zrealizowanie planu zapowiedzianego, gdy Adidias ogłaszał projekt, ale bynajmniej nie oznacza to zatrzymanie produkcji. Klienci bowiem chętnie takie produkty kupują, na wyprodukowanie jednej pary butów zużywa się 11 plastikowych butelek wyłowionych z oceanów.
Już w 2010 r. ogromnym sukcesem były także odkurzacze firmy Electrolux, których obudowy powstały z różnego rodzaju plastikowych odpadów wyłowionych z oceanów. Ta kolekcja została wyprzedana na pniu, nie wiadomo, czy firma planuje powrót do tego rodzaju pomysłu.