Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.06.2025 10:56 Publikacja: 26.02.2025 16:30
Kopalnia kobaltu Etoile, obsługiwanej przez Chemaf Sarl, w prowincji Katanga w pobliżu Lubumbashi, Demokratyczna Republika Konga
Foto: Lucien Kahozi/Bloomberg
Władze w Kinszasie ogłosiły z początkiem tego tygodnia zawieszenie na cztery miesiące eksportu kobaltu, strategicznego metalu używanego do produkcji baterii, magnesów, w petrochemii. Rządowy dekret dotyczy wszystkich podmiotów zaangażowanych w wydobycie rudy tego metalu, w tym największych: szwajcarskiej grupy Glencore i chińskiego CMOC, działających w tym kraju – największym na świecie dostawcy kobaltu.
Decyzja władz kongijskich jest nagła, ale zrozumiała. Ceny tego surowca spadły do najniższych poziomów od ponad 10 lat. W poprzedniej dekadzie tona kosztowała 100 tys. dolarów, w kwietniu 2022 r. rekord ceny na Londyńskiej Giełdzie Metali LME wynosił 82 tys., ostatnio zmalała jednak do 21 tys. dolarów. Nie wiadomo tylko, czy okres czterech miesięcy wystarczy, aby ceny zaczęły rosnąć, bo na świecie doszło do nadpodaży kobaltu.
W efekcie inwestycji jego pojemność magazynowa wzrosła dwukrotnie, a możliwości przeładunkowe o blisko 65 procen...
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finans...
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło założenia do projektu ustawy o zapewnieniu dostępu do surowców kr...
Chiny przyspieszą procedurę wydawania zezwoleń na eksport metali ziem rzadkich do Unii Europejskiej, proponując...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
Donald Trump zaproponował Niemcom zwiększenie dostaw amerykańskiego gazu i ropy naftowej oraz uwzględnienie tej...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas