Putin kopie pod Wielką Brytanią w Antarktyce. Do czego się dokopał?

Antarktyka, czyli Antarktyda i morza ją okalające, jest chroniona traktatem podpisanym w 1959 roku. Formalnie nie należy do żadnego państwa na świecie. Pomimo to Rosjanie dowiercili się tam do dużego złoża gazu i ropy. I zanosi się na konflikt międzynarodowy. Bo do tych terenów roszczą sobie prawo Brytyjczycy.

Publikacja: 15.05.2024 12:47

Putin kopie pod Wielką Brytanią w Antarktyce. Do czego się dokopał?

Foto: AdobeStock

Sprawę opisał „The Telegraph”. Zasoby odkrył rosyjski statek „Akademik Aleksander Karpiński”, należący do państwowego koncernu Rosgeo. Pracował w tym rejonie przez wiele lat i niewiele osób zwracało na to uwagę, gdyż uważano, że rosyjska jednostka zajmuje się wyłącznie działalnością naukową. Jednak w oświadczeniu wydanym po ostatniej wyprawie Rosjanie stwierdzili, że ich badacze odkryli około 70 miliardów ton ropy i gazu zalegających pod szelfem antarktycznym.

„Dane uzyskane podczas nowej ekspedycji (...) w znaczący sposób wyjaśnią nasze oczekiwania dotyczące zawartości ropy i gazu w morzach szelfowych Antarktyki” – powiedział Siergiej Kozłow, główny geolog firmy PMGRE.

Czytaj więcej

Wojna nakręca korupcję w Rosji. Wiemy, ile wynosi najpopularniejsza łapówka

Antarktyka chroniona prawem, ale nie przed Kremlem

Brytyjskie władz zareagowały od razu. Ostrzegają, że działalność Rosji może stanowić przygotowanie do wydobycia surowców z terenów, gdzie takie wydobycie jest zabronione. Terytorium Antarktyki (a więc Antarktydy i mórz wokół niej) jest chronione przez traktat podpisany w 1959 roku. Formalnie nie należy do żadnego państwa na świecie. Londyn jest jednak sceptyczny co do tego, czy Rosjanie będą przestrzegać międzynarodowych norm. Rosyjska agresja na Ukrainę pokazała, że nie liczą się z nikim i z niczym, a bezprawie stanowi dla nich sposób działania.

Stan złóż ropy w samej Rosji jest zły. Ostatnie lądowe złoża, odkryte za czasów sowieckich, są na wyczerpaniu. Sankcje za zajęcie Krymu i agresję na Ukrainę pozbawiły Gazprom i Rosnieft dostępu do zachodnich technologii i urządzeń pozwalających na wydobycie ze złóż podmorskich w morzach Arktyki. Do momentu wprowadzenia embarga stanęła tam jedyna platforma wydobywcza (Prirazłomnaja na Morzu Karskim) zbudowana przez Norwegów dla Gazpromu.

Czytaj więcej

Kto straci na sankcjach na rosyjski LNG? Nie tylko Kreml

Rosjanie desperacko poszukują nowych złóż ropy

Dlatego od wojny rośnie liczba poszukiwań nowych złóż na lądowych terytoriach Rosji. Ropa i gaz są dla rosyjskiej wojny niezbędnym źródłem dochodów. Dostarczają ponad 40 proc. wszystkich wpływów.

Na początku roku informowano, że w 2023 roku Moskwa drugi rok z rzędu wykazała rekordowe tempo odwiertów ropy. W ciągu 11 miesięcy ubiegłego roku Rosjanie wykonali odwierty naftowe o łącznej głębokości 28100 km.

Wedle szacunków eksperckich wydobycie ropy z Antarktydy kosztowałoby ponad 100 dolarów za baryłkę. To znacznie powyżej obecnych cen na światowych rynkach. Jednak rosyjski reżim jest wystarczajaco zdesperowany, a sektor wydobywczy ma dość doświadczenia pracy w temperatura poniżej -50 stopni Celsjusza. Dlatego zniszczenie nietkniętej dotąd przyrody Antarktyki przez rosyjskie koncerny nie jest niemożliwe.

Antarktyda - surowcowe eldorado

Lodowy kontynent liczący 14 mln km kw. posiada złoża ropy, węgla kamiennego, żelaza, miedzi, ołowiu. Ponadto są tam złoża drogocennych metali — srebra, złota, a także kobaltu, miedzi, niklu, uranu i cynku. Ich rozmiaru jeszcze nie oszacowano, ale dotychczasowe badania wskazują, że mogą być one bardzo duże. Obfite złoża rudy żelaza występują w Górach Księcia Karola.
Najcenniejsze surowce Antarktyki leżą u jej brzegów, na szelfie Morza Rossa, gdzie już w 1973 r. odkryto ropę naftową i gaz ziemny. 

Sprawę opisał „The Telegraph”. Zasoby odkrył rosyjski statek „Akademik Aleksander Karpiński”, należący do państwowego koncernu Rosgeo. Pracował w tym rejonie przez wiele lat i niewiele osób zwracało na to uwagę, gdyż uważano, że rosyjska jednostka zajmuje się wyłącznie działalnością naukową. Jednak w oświadczeniu wydanym po ostatniej wyprawie Rosjanie stwierdzili, że ich badacze odkryli około 70 miliardów ton ropy i gazu zalegających pod szelfem antarktycznym.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Surowce i Paliwa
Chiński sen Gazpromu. Rosja przyparta do muru
Surowce i Paliwa
Najbliższe dni będą bardzo ważne dla Azotów
Surowce i Paliwa
Hubert Kamola, prezes Grupy Azoty Puławy: Azoty chcą rosnąć szybciej niż rynek
Surowce i Paliwa
Popyt na ropę wzrośnie mimo transformacji
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Surowce i Paliwa
Te paliwa jeszcze długo będą potrzebne