Putin podpisał dekrety przyznające rosyjskiemu rządowi uprawnienia do „konfiskaty i wymuszenia sprzedaży nowym rosyjskim właścicielom" miliardowych aktywów należących do europejskich koncernów energetycznych.
Jak pisze Politico, w opublikowanym w środę dekrecie, Kreml nakazał utworzenie nowych rosyjskich spółek, które otrzymają udziały w złożu naftowo-gazowym Jużno-Russkoje, obecnie należącym do austriackiego OMV i niemieckiego Wintershall. Oba koncerny energetyczne posiadają łącznie 60 proc. udziałów w odwiercie na rosyjskiej Dalekiej Północy. To one dostarczały Rosjanom technologie i sprzęt. To austriaccy i niemieccy specjaliści uczyli Rosjan obsługi i wydobycia na nowych złożach.
Nie wyjechali z Rosji
„Teoretycznie spółki otrzymają rekompensatę za swoją inwestycję, ale o kwocie, jaką otrzymają ze sprzedaży, zadecyduje państwo rosyjskie. Posunięcie to oznacza największe przejęcie aktywów w najnowszej historii kraju” – pisze Politico.
Czytaj więcej
Kreml przestraszył się konfiskaty 720 mln euro przez Niemcy. Grozi lustrzanymi krokami wobec aktywów cudzoziemców zamrożonych w rosyjskich bankach. Twierdzi, że jest ich „wystarczająco dużo”.
Gazeta przypomina, że po rosyjskiej agresji na Ukrainę wiele zachodnich koncernów energetycznych ogłosiło całkowite wycofanie się z Rosji. Były to m.in. amerykański Exxon Mobil i norweski Equinor. Jednakże inne przedsiębiorstwa, takie jak Shell, BP, TotalEnergys i Wintershall, które nie od razu zdecydowały się opuścić kraj agresora, później stanęły w obliczu trudności, robionych przez rosyjski reżim, a związanych z likwidacją swoich przedsiębiorstw w kraju i zwrotem środków. Shell spisał swój rosyjski majątek na straty i opuścił Rosję, ale ani OMV, ani Wintershall na taki krok się nie zdecydowały.