Ceny elektryczności będą rosnąć do około 2030 r., ale nowe systemy jej produkowania wpłyną na ich obniżenie, bo początkowe koszty wykorzystywania odnawialnych źródeł są wysokie, ale źródła te są bezpłatne.
Komisja opracowała pięć scenariuszy powstawania do 2050 r. tzw. miksu energetycznego. W wariancie najtańszym średnia cena elektryczności wyniosłaby 146,2 euro za megawatogodzinę (MHh), a w najdroższym – 198,9 euro.
Zasadniczym czynnikiem hamującym wzrost en jest sprawność energetyczna. "Jej poprawa jest priorytetem w każdym scenariuszu przewidującym odchodzenie od emisji spalin. Należy sprawnie wdrażać obecne inicjatywy dla osiągnięcia zmiany" – stwierdza projekt dokumentu Brukseli.
- We wszystkich scenariuszach musi znacząco wzrosnąć udział odnawialnych źródeł, aby można było osiągnąć nasze cele ochrony klimatu, a źródła te staną się zasadniczą częścią miksu energetycznego - podkreślił komisarz ds.energetyki, Guetnther Oettinger. Na energię ze źródeł odnawialnych przypadnie w 2050 r. co najmniej 55 proc. ostatecznego spożycia brutto wobec obecnych 10 proc.
Projekt unijnej wizji dodaje, że Europa potrzebuje "znacznie większej ambicji politycznej i większego poczucia pilności", aby zrealizować w terminie planowaną zmianę.