Serinus Energy poinformował, że w pierwszym kwartale średnie wydobycie ropy i gazu realizowane przez grupę wyniosło niespełna 4,9 tys. boe (baryłki ekwiwalentu ropy naftowej) dziennie. To o 4,2 proc. mniej niż w czwartym kwartale ubiegłego roku. Spadek produkcji to efekt mniejszej wydajności instalacji przesyłowych na Ukrainie oraz trwających prac na odwiertach w Tunezji. Szczególnie duży spadek miał miejsce na pierwszym z tych rynków, do czego przyczyniły się problemy z transportem realizowanym rurociągiem DonBas. Z kolei w Tunezji mocna zniżka produkcji dotyczyła gazu i wynikała z tzw. prac rekonstrukcyjnych realizowanych na trzech odwiertach.

Niekorzystny wpływ na wyniki finansowe wypracowane przez Serinus Energy w pierwszym kwartale miały niskie ceny uzyskane za błękitne paliwo. Spółka podaje że średnio wynosiły one tylko 8,67 USD za 1 tys. stóp sześc., wobec 11,02 USD uzyskanych w czwartym kwartale. Zanotowany spadek to efekt obniżki ceny gazu importowanego z Rosji na Ukrainę (Moskwa rabaty dla Kijowa zniosła 1 kwietnia) oraz deprecjacji ukraińskiej hrywny w stosunku do dolara.

Zarząd oczekuje, że w drugim kwartale zarówno na Ukrainie, jak i w Tunezji sytuacja poprawi się. I tak u naszych wschodnich sąsiadów m.in. oczekiwany jest wzrost ceny gazu. W kwietniu wynosi ona 9,49 USD za 1 tys. stóp sześc. Serinus Energy przeprowadzi też kolejne odwierty oraz tzw. zabiegi szczelinowania hydraulicznego, które powinny spowodować wzrost wydobycia.

Prace wiertnicze i badania sejsmiczne będą realizowane w Tunezji. W tym kraju nastąpi też tzw. rekonstrukcja kilku odwiertów. Zarząd oczekuje, że przeprowadzone działania spowodują wzrost wydobycia poprzez rozpoczęcie eksploatacji z nowych złóż. Ponadto w drugiej połowie tego roku Serinus Energy planuje wykonanie dwóch odwiertów i badań sejsmicznych w Rumunii.

W ubiegłym roku Serinus Energy wypracował 146,7 mln USD (464,5 mln zł) skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży ropy i gazu. To wynik lepszy o 47,3 proc. od zanotowanego w 2012 r. Mimo to grupa wykazała 57,5 mln USD (182,1 mln zł) straty netto. Poniesiona przez grupę strata to efekt odpisu w kwocie 83 mln USD związanego z wszystkimi inwestycjami przeprowadzonymi na Bloku L w Brunei, dotyczącymi m.in. wykonania 4 odwiertów poszukiwawczych i przeprowadzenia badań sejsmicznych. Gdyby nie on, grupa osiągnęłaby 25,5 mln USD zysku brutto.