- Mieliśmy bardzo długie negocjacje (ponad 7 godzin - ITAR-TASS) do późnej nocy. Omówiliśmy wiele kwestii o cenie gazu, istniejących kontraktach, rynku, sąsiednich krajach i obecnej sytuacji. Wszyscy zgodzi się, że musimy uniknąć każdego niekorzystnego scenariusza. Pozostały sprawy nierozstrzygnięte oraz różne pozycje stron, ale będziemy dalej rozmawiać - zapewnił Gunter Oettinger unijny komisarz ds energetyki.

Dodał, że Ukraińcy i Rosjanie muszą teraz uzgodnić stanowiska ze swoimi rządami. Rozmowy będą kontynuowane dziś po 21.00 lub jutro od 9.00 rano. Rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak dodał, że po raz pierwszy rozmawiano o cenie gazu za czerwiec, lipiec i sierpień. Przypomniał, że dziś (10 czerwca) mija termin zapłaty za gaz dostarczony w listopadzie-grudniu 2013 r. To 1,451 mld dol. plus 0,5 mld dol. za kwiecień-maj 2014.

Ukraiński minister energetyki Jurij Prodan podał, że Gazprom zaproponował Ukrainie zniżkę na bazie obniżenia stawki celnej (czyli 485 dol.-100 dol. czyli 385 dol.). „Nie udało się posunąć do przodu, strony pozostały przy swoich stanowiskach". Kijów chce płacić tak jak na początku roku - 268,5 dol./1000 m3. I jest to warunkiem natychmiastowej spłaty zadłużenia.