Reklama
Rozwiń

Jaceniuk o rosyjskim gazie: chcemy nowego kontraktu

Ukraina odrzuciła rosyjską propozycję obniżenia cen gazu o 100 dolarów i nie spłaci swego zadłużenia za to paliwo, dopóki Gazprom nie zgodzi się na „kompleksowe" rozwiązanie tego problemu – oświadczyli w środę wysocy urzędnicy ukraińscy.

Publikacja: 11.06.2014 13:30

Jaceniuk o rosyjskim gazie: chcemy nowego kontraktu

Foto: Bloomberg

Kijów domaga się od Rosji nowego kontraktu gazowego – powiedział otwierając posiedzenie rządu premier Arsenij Jaceniuk.

Minister ds. paliw i energetyki Jurij Prodan, który uczestniczy w Brukseli w trójstronnych negocjacjach gazowych między Ukraina i Rosją z udziałem KE w sprawie spłaty zadłużenia Kijowa wobec Rosji i ceny rosyjskiego surowca oświadczył, że póki nie będzie nowego kontraktu, rozmowy o zwrocie długu nie będą toczone.

„Nie będzie ich, dopóki nie zostanie przyjęte kompleksowe porozumienie" – powiedział dziennikarzom w Brukseli.

„Nasze stanowisko nie uległo zmianie: zmieniamy kontrakt i ustalamy rynkową cenę gazu" – mówił ze swej strony Jaceniuk w Kijowie. Premier wyjaśnił, że Ukrainy nie urządza oferta Rosjan, którą nazwał „tak zwaną obniżką".

„Od razu chcę oficjalnie oświadczyć, że znamy te rosyjskie pułapki: zniżkę ustala rząd Federacji Rosyjskiej i ten sam rząd może tę zniżkę odwołać" – podkreślił.

„Jeśli gaz jest bronią polityczną, to zrozumiałe, że rosyjski rząd może ją wykorzystać. Jeśli gaz jest – jak na całym świecie – towarem, to handlujemy nim na podstawie umów, a nie na podstawie tego, czy podoba się Rosji ukraiński rząd, czy nie" – stwierdził Jaceniuk.

We wtorek upłynął wyznaczony Ukrainie przez Rosję termin spłaty dalszej części zadłużenia, szacowanego obecnie przez Gazprom na 4,46 mld dolarów oraz porozumienia w sprawie warunków przyszłych dostaw, zwłaszcza ceny; w przeciwnym wypadku Rosja zagroziła odcięciem dostaw.

Gazprom ogłosił 1 kwietnia, że od drugiego kwartału 2014 roku cena gazu dla Ukrainy została podwyższona z 268,5 do 385,5 USD za 1000 metrów sześciennych ze względu na dług Kijowa za surowiec odebrany w 2013 roku. Dwa dni później cena wzrosła do 485,5 USD za 1000 metrów sześciennych w związku z cofnięciem zniżki przewidzianej porozumieniem o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej FR na Krymie, które Moskwa wypowiedziała po aneksji półwyspu.

Kijów domaga się od Rosji nowego kontraktu gazowego – powiedział otwierając posiedzenie rządu premier Arsenij Jaceniuk.

Minister ds. paliw i energetyki Jurij Prodan, który uczestniczy w Brukseli w trójstronnych negocjacjach gazowych między Ukraina i Rosją z udziałem KE w sprawie spłaty zadłużenia Kijowa wobec Rosji i ceny rosyjskiego surowca oświadczył, że póki nie będzie nowego kontraktu, rozmowy o zwrocie długu nie będą toczone.

Energetyka
Strategie spółek pozwolą zarobić, ale nie wszędzie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Energetyka
Rząd znów szuka prezesa URE. Jest cicha faworytka
Energetyka
Dziennikarz "Parkietu" i "Rzeczpospolitej" znów najlepszy
Energetyka
Rozmowy ZE PAK z bankami z szansą na finał. Nadzieje inwestorów rosną
Energetyka
Rządowe wsparcie pomaga spółkom energetycznym