– Planujemy działania w kierunku promocji ogrzewania elektrycznego – zapowiada Andrzej Kaźmierski, dyrektor w Ministerstwie Energii odpowiedzialny za obszar ciepła.
Cel: przesunąć popyt
Resort zamierza zacząć od wprowadzenia specjalnej taryfy nocnej. Myśli też o zerowej stawce dla urządzeń podtrzymujących życie w domach. – Rozporządzenie w sprawie specjalnej taryfy wydamy w tym roku. Chciałbym, by obowiązywała ona od przyszłego roku – mówi „Rzeczpospolitej" Kaźmierski.
Realizacja całej koncepcji będzie jednak rozłożona na lata. Bo wymaga przebudowy sieci na inteligentną według nowej koncepcji polegającej na mierzeniu poboru niezależnie od licznika, a także wdrożenia operatora informacji pomiarowych (OIP). O tym, że dotychczasowe tzw. inteligentne liczniki nie spełniają potrzeb sektora w przyszłości (m.in. związanych z rozwojem elektromobilności), mówił Daniel Obajtek, prezes Energi, we wrześniowym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej".
– Konieczne jest inne podejście do inteligentnej sieci – przyznaje Kaźmierski. – Potrzebny jest szereg prac technicznych, by rozpocząć związane z jej wdrażaniem pilotaże. Najwcześniej mogą się one zacząć pod koniec przyszłego roku – dodaje.
Elektryfikacja ogrzewania to – obok rozwoju e-aut – jeden z głównych kierunków wysiłków ministerstwa liczącego na zwiększenie zużycia prądu i przesunięcia popytu na noc.