Spółka poinformowała, że planowana redukcja wywołana jest „naturą biznesu". E.On ogranicza swoje zaangażowanie w Wielkiej Brytanii i planuje sprzedać swój oddział odpowiedzialny za dystrybucję na Wyspach.
- Musimy podjąć niezbędne działania i sprawdzić jak wysokie są nasze koszty celem zapewnienia jak najniższych cen dla naszych odbiorców – powiedział dla portalu BBC Dr Paul Golby, prezes E.On w Wielkiej Brytanii.
Spółka ma nadzieję, że redukcję etatów uda się przeprowadzić głównie w oparciu o dobrowolne odejścia z pracy,
- Zdajemy sobie sprawę, że nadchodzący okres będzie bardzo trudny dla naszych pracowników. Dlatego, by jak najbardziej ułatwić nam wszystkim te dni chcemy, by zwolnienia przybrały głównie formę dobrowolnych odejść z pracy – tłumaczy prezes.
E.On zatrudnia na wyspach 12 tys. osób. Spółka zajmuje się głównie dostarczaniem energii elektrycznej oraz gazu do gospodarstw domowych.