- Podpisanie umowy jest bardzo bliskie. Treść została już uzgodniona i zgodnie z tym gazu popłynie z zachodu Europy na wschód, przez Słowację na Ukrainę. Trzeba tylko postawić podpisy, a to wydarzy się w ciągu najbliższych dni - potwierdziła przedstawicielka KE Marlene Holzner dla agencji Reuters.
Przypomnijmy, że od roku Ukraina eksportuje niemiecki gaz (koncern RWE) przez Polskę. A od marca przez Węgry. Rozmowy o tranzycie przez Słowację ciągną się najdłużej. Ambasador Unii na Ukrainie Jan Tambowski tłumaczył, że Słowacja nie może rozpocząć przesyłu w kierunku odwrotnym bez zgody Gazpromu. Rosjanie długo twierdzili, że taki transport gazu (płynie w odwrotnym kierunku aniżeli normalnie, wykorzystując okresy braku zamówień drugiej strony), jest jedynie wirtualny. Jednak dodawali, że gdyby okazał się możliwy to będzie bezprawny.
Ukraina ma podpisany z RWE kontrakt na dostawy do 5 mld m3 gazu w tym roku.