Rządowi kończy się czas na reformę energetyki. Związkowcy chcą konkretów

Pracownicy kopalni Bogdanka oraz elektrowni z Grupy Enea protestowali we wtorek przed siedzibą Ministerstwa Aktywów Państwowych w Warszawie. Chcieli od ministerstwa uzyskać informacje o ich przyszłości w kontekście niejasnych informacji rządu w kwestii wydzielenia elektrowni węglowych z grup energetycznych. Kierownictwo MAP przyjęło od delegacji protestujących listę żądań.

Publikacja: 10.09.2024 19:03

Protest pracowników Bogdanki i energetyków z Enei pod MAP.

Protest pracowników Bogdanki i energetyków z Enei pod MAP.

Foto: Bartłomiej Sawicki

Czasu na reformę elektroenergetyki jest coraz mniej. Jeśli Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie znowelizuje ustaw o rynku mocy, która pozwoli starszym elektrowniom węglowym na dalsze funkcjonowanie po 2025 r. (Komisja Europejska pozwoliła na wydłużenie systemu wsparcia do końca 2028 r.) wówczas część bloków węglowych będzie musiała zakończyć działalność bo ich praca bez rynku mocy będzie nierentowna. Związkowcy udali się jednak pod siedzibę MAP, a nie MKiŚ ponieważ to MAP wykonuje prawa z akcji spółek z udziałem Skarbu Państwa, a więc Grupy Enea i kopalni Bogdanka, która należy do Enei.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Energetyka Zawodowa
Lider Polskiego Alarmu Smogowego: Zmiany w Czystym Powietrzu nie usprawniają obsługi wniosków
Energetyka Zawodowa
Tauron jako pierwszy sięga po energetyczne pieniądze z KPO
Energetyka Zawodowa
Nowa strategia Tauronu. Szybkie odejście od węgla i wypłata dywidendy
Energetyka Zawodowa
Rok rządu Tuska bez kluczowych reform dla energetyki polskiej
Energetyka Zawodowa
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10