W Orlenie wymieniono już radę. Teraz czas na nowego prezesa

Walne zgromadzanie powołało do rady dziewięć osób. Wszyscy to kandydaci zgłoszeni przez Skarb Państwa. W kolejnym kroku dojdzie do roszad w zarządzie. Obecnie składa się on z sześciu osób, o pięć mniej niż jeszcze w poniedziałek.

Publikacja: 07.02.2024 03:00

Członkowie Zarządu Orlen S.A. Józef Węgrecki (2L), Piotr Sabat (2P), Krzysztof Nowicki (P) i Robert

Członkowie Zarządu Orlen S.A. Józef Węgrecki (2L), Piotr Sabat (2P), Krzysztof Nowicki (P) i Robert Perkowski (L) podczas nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Orlenu

Foto: PAP/Szymon Łabiński

We wtorek nadzwyczajne walne zgromadzenie Orlenu wymieniło niemal całą radę nadzorczą spółki. Ostał się jednie prof. Wojciech Popiołek, którego wcześniej – w imieniu Skarbu Państwa (ma 49,9 proc. akcji koncernu) – powołał do tego gremium minister aktywów państwowych. Wprawdzie tuż przed NWZ minister go odwołał, ale w trakcie obrad znowu został do rady powołany. Co więcej, powierzono mu funkcję przewodniczącego. Prof. Popiołek jest m.in. radcą prawnym oraz wspólnikiem w kancelarii prawniczej ADP Popiołek, Adwokaci i Radcowie Prawni w Katowicach.

W radzie Orlenu znalazło się też osiem nowych osób, już wcześniej rekomendowanych przez Skarb Państwa. Byli to: Michał Gajdus, Ewa Gąsiorek, Katarzyna Łobos, Kazimierz Mordaszewski, Mikołaj Pietrzak, Ireneusz Sitarski, Tomasz Sójka i Tomasz Zieliński. Odpowiedniego poparcia nie uzyskał za to Jan Woźniak, kandydat Nationale-Nederlanden OFE (fundusz ma 5,4 proc. wszystkich walorów).

Co ciekawe, zanim doszło do powołania nowych członków rady nadzorczej Orlenu, ustalono, że to gremium będzie liczyć 10 osób. Jak z tego wynika, jedno miejsce nie zostało obsadzone. Być może obsadzi je minister aktywów państwowych, gdyż zgodnie ze statutem spółki ma prawo do bezpośredniego powołania jednego członka rady.

Czytaj więcej

Kto pielgrzymował do Daniela Obajtka? Ciekawe nazwiska na liście wejść do Orlenu

Rezygnacje w zarządzie Orlenu

W kolejnym kroku powinno dojść do powołania nowego zarządu Orlenu. Do chwili zamknięcia tego numeru „Rzeczpospolitej” nie było wiadomo, kto może wejść w jego skład. Powołanie i odwoływanie członków tego organu to niemal wyłączna kompetencja rady. Na mocy statutu uprawnienie do powołania jednego członka zarządu ma ponadto przedstawiciel Skarbu Państwa. Odwołać może go już jednak tylko rada.

Zgodnie ze statutem Orlenu zarząd składa się od pięciu do 11 osób. Jeszcze w poniedziałek był obsadzony w maksymalnej liczbie. Poniedziałek był jednak ostatnim dniem urzędowania Daniela Obajtka, byłego już prezesa koncernu. Odwołała go rada – po tym, jak kilka dni wcześniej podał się do jej dyspozycji. Ponadto z funkcji członków zarządu zrezygnowali: Michał Róg, Patrycja Klarecka, Armen Artwich i Jan Szewczak.

Tym samym zarząd Orlenu zmniejszył się do sześciu osób. W jego składzie pozostali: Józef Węgrecki, Piotr Sabat, Adam Burak, Krzysztof Nowicki, Iwona Waksmundzka-Olejniczak oraz Robert Perkowski. Żadnej z tych osób nie daje się szans na utrzymanie się na zajmowanym stanowisku.

Premier Donald Tusk już jakiś czas temu zapowiedział, że zarządy giełdowych spółek będą wybierane w ramach konkursów. Tak już się dzieje w przypadku Enei, w której właśnie ogłoszono konkurs na prezesa i członków zarządu. Nie zmienia to faktu, że do czasowego pełnienia tych funkcji w Orlenie i innych firmach mogą zostać delegowani np. nowi członkowie rady nadzorczej.

Czytaj więcej

Paweł Olechnowicz, były prezes Grupy Lotos: Ktoś chciał wymazać Lotos z rynku

Oczekiwania rynku wobec Orlenu

Już jakiś czas temu ruszyła giełda potencjalnych kandydatur na stanowiska w zarządzie płockiej spółki. Początkowo na jej szefa typowano Elżbietę Bieńkowską (w dwóch pierwszych gabinetach premiera Tuska pełniła funkcję ministra rozwoju regionalnego) i Roberta Soszyńskiego (w latach 2008–2012 prezes PERN). Potem w mediach pojawiały się również kandydatury: Krzysztofa Zamasza (dyrektor handlowy Grupy Veolia), Beaty Stelmach (była prezesem GE w Polsce i PZL-Świdnik) i Jacka Krawca (były prezes Orlenu).

Według giełdowych analityków inwestorzy dużo lepiej postrzegaliby zarząd typowo rynkowy, a nie polityczny. Ogromne znaczenie będzie również miało, jak sami politycy będą postępować z Orlenem, zwłaszcza w zakresie nakładania na niego nowych obciążeń podatkowych. Zauważają, że i sam koncern angażował się w wiele politycznych dyskusji oraz działania niemające ekonomicznego uzasadnienia np. w obszarze polityki cenowej prowadzonej na polskich stacjach paliw czy w hurcie. Zdaniem specjalistów część inwestycji Orlenu nie ma wartości dodanej dla akcjonariuszy, na czele z projektem petrochemicznym Olefiny III realizowanym w Płocku. Ponadto zarząd nie przekonał inwestorów, że fuzje Orlenu z Lotosem i PGNiG dają dużą wartość dodaną dla całej grupy. Liczą, że nowy zarząd to zmieni.

Czytaj więcej

Fuzja Orlenu i Lotosu to miliardy strat. NIK podała swoje wyliczenia

Ważne uchwały rady nadzorczej Orlenu

We wtorek akcjonariusze Orlenu, głosami Skarbu Państwa, zaakceptowali też cztery istotne zmiany dotyczące majątku koncernu. Tym samym m.in. przyjęto uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zbycie 100 proc. udziałów w firmie Gas Storage Poland w Dębogórzu. Orlen został zobowiązany do jej sprzedaży przez prezesa UOKiK w związku z przejęciem PGNiG. Akceptację zyskał również projekt dotyczący zbycia nieruchomości w gminie Stara Biała i w Płocku, poprzez ich wniesienie jako wkładu niepieniężnego na pokrycie udziałów w podwyższonym kapitale zakładowym zależnego Orlenu Olefiny. Sprawa związana jest z kontynuacją budowy Kompleksu Olefiny III oraz procesem pozyskiwania finansowania dla tego sztandarowego przedsięwzięcia.

Czytaj więcej

Jest nowa rada nadzorcza Orlenu. Akcjonariusze zdecydowali

Kolejne dwie uchwały dotyczyły wyrażenia zgody na zbycie zorganizowanej części przedsiębiorstwa na rzecz PGNiG Upstream Polska oraz objęcia udziałów w zależnej Polskiej Spółce Gazownictwa w podwyższonym kapitale zakładowym w zamian za wkład niepieniężny.

We wtorek nadzwyczajne walne zgromadzenie Orlenu wymieniło niemal całą radę nadzorczą spółki. Ostał się jednie prof. Wojciech Popiołek, którego wcześniej – w imieniu Skarbu Państwa (ma 49,9 proc. akcji koncernu) – powołał do tego gremium minister aktywów państwowych. Wprawdzie tuż przed NWZ minister go odwołał, ale w trakcie obrad znowu został do rady powołany. Co więcej, powierzono mu funkcję przewodniczącego. Prof. Popiołek jest m.in. radcą prawnym oraz wspólnikiem w kancelarii prawniczej ADP Popiołek, Adwokaci i Radcowie Prawni w Katowicach.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka Zawodowa
Poprzedni zarząd PGE bez absolutorium. Zaszkodziła kampania informacyjna
Energetyka Zawodowa
Spór rządu z energetykami o magazyny energii. Inwestycje pod znakiem zapytania
Energetyka Zawodowa
Resorty odpowiedzialne za energetykę krytykują projekt ministerstwa finansów
Energetyka Zawodowa
Różne strategie oczekiwania na wydzielenie węgla ze spółek
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Energetyka Zawodowa
Litwa pomoże odbudować energetykę Ukrainy po atakach Rosji