W 2024 r. Polska zbudowała mniej wiatraków niż rok wcześniej. Apel o zmianę ustawy

Europa zbudowała w poprzednim roku 16,4 GW mocy w nowych farmach wiatrowych, a kraje UE 13 GW – wynika z danych WindEurope w podsumowaniu 2024 r. W Polsce wybudowano w tym czasie 0,8 GW nowych mocy w wietrze. To mniej niż w 2023 r. Kurczy się bowiem liczba wolnych terenów, nadających się pod nowe wiatraki przy obowiązującej ustawie wiatrakowej. Wiatr na lądzie pozwolił wyprodukować w Polsce 14 proc. energii.

Publikacja: 27.02.2025 12:10

W 2024 r. Polska zbudowała mniej wiatraków niż rok wcześniej. Apel o zmianę ustawy

Foto: Adobe Stock

Mimo kilkunastu GW nowej mocy w wietrze, zdaniem branżowej organizacji WindEurope, UE potrzebuje drugie tyle aby spełnić swoje cele klimatyczne. Problemem są trwające zbyt długo procedury wydawania pozwoleń na budowę samych instalacji wiatrowych jak i sieci elektroenergetycznych.

Apel o większą moc w wietrze

Patrząc na liczby: na 16,4 GW nowych mocy 84 proc. to wiatr na lądzie, a pozostały udział stanowią morskie farmy wiatrowe. Niemcy zainstalowały najwięcej nowej mocy wiatrowej, ponad 4 GW. Z kolei Wielka Brytania, Francja, Finlandia, Turcja, Hiszpania i Szwecja zbudowały ponad 1 GW. Polska jest tuż za tą czołówką.

Udział wiatru w zużyciu energii elektrycznej w Europie wyniósł średnio 20 proc. W Danii było to najwięcej, bo 56 proc. Osiem innych krajów pozyskiwało co najmniej jedną czwartą energii elektrycznej z wiatru – wśród nich były Niemcy, Wielka Brytania i Holandia. Sfinalizowano też decyzje inwestycyjne wartości 32 mld euro w nowe farmy wiatrowe, które zostaną zbudowane w nadchodzących latach. To 20 GW nowej mocy.

- Nasze prognozy na lata 2025–2030 pokazują, że roczna rozbudowa mocy w wietrze powinna zostać podwojona do końca tej dekady. Jeśli uda nam się utrzymać ten poziom, energia wiatrowa może dostarczyć większość czystej energii elektrycznej wymaganej do realizacji Paktu na rzecz czystego przemysłu UE – czytamy w raporcie. 

Wsparcie państw w formie mechanizmów aukcyjnych (W Polsce aukcji OZE) dotyczyło rekordowej mocy wynoszącej 37 GW mocy w wietrze (29 GW w UE). – Oczekujemy, że Europa zainstaluje 186 GW nowej mocy wiatrowej w latach 2025-2030, z czego 139 GW kraje UE. Jednak jeśli rządy nie przyspieszą wydawania pozwoleń i nie rozbudują sieci, wiele z tych projektów zostanie opóźnionych – alarmuje WindEurope.

Jak mówi prezes organizacji Giles Dickson, UE wprowadziła przepisy dotyczące szybszych zezwoleń dla OZE (Dyrektywa RED III) ale większość krajów nadal ich nie stosuje. - Niemcy te rozwiązania stosują. W zeszłym roku zezwolili na 7 razy więcej lądowej energii wiatrowej niż 5 lat temu. Inne rządy muszą pójść w ich ślady – mówi Dickson.

Polska wiatrowym średniakiem

W Polsce zainstalowano w 2024 roku 805 MW, co stanowi spadek w porównaniu z rokiem 2023, kiedy powstało 1,2 GW.  Na początek lutego moc zainstalowana w wietrze wynosiła w Polsce10,8 GW. Wciąż obowiązująca ustawa odległościowa ograniczyła możliwość stawiania nowych wiatraków o wyższej mocy, co doprowadziło do zainstalowania stosunkowo małych turbin. Oznaczało to, że średnia moc turbin lądowych zainstalowanych w roku 2024 wyniosła 3,3 MW. Wiatraki zabezpieczały 14 proc. naszego rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną.

Czytaj więcej

Wiatrowy przełom w rządzie. Jest nowy projekt i możliwość modernizacji wiatraków

Organizacja przewiduje, że Polska zainstaluje nieco ponad 4 GW lądowej energii wiatrowej w latach 2025-2030. – Krajowe aukcje OZE nie wzbudziły jeszcze znacznego zainteresowania deweloperów farm wiatrowych. Jednak są inne zachęty, które przynajmniej częściowo rekompensują brak nowych wygranych aukcji OZE przez stosunkowo wysokie ceny hurtowe energii elektrycznej i obiecujący rynek PPA (wieloletnie umowy sprzedaży energii po stałej cenie). Oczekujemy, że planowane zniesienie zasady 10H i zmniejszenie minimalnej odległości lokowania farm wiatrowych od najbliższych zabudowań z 700 metrów do 500 metrów będzie sprzyjać rozwojowi lądowej energii wiatrowej w Polsce w drugiej połowie lat 20 – uważa WindEurope.

Mimo kilkunastu GW nowej mocy w wietrze, zdaniem branżowej organizacji WindEurope, UE potrzebuje drugie tyle aby spełnić swoje cele klimatyczne. Problemem są trwające zbyt długo procedury wydawania pozwoleń na budowę samych instalacji wiatrowych jak i sieci elektroenergetycznych.

Apel o większą moc w wietrze

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
OZE
Wiatrowy przełom w rządzie. Jest nowy projekt i możliwość modernizacji wiatraków
OZE
Decyzje Trumpa ws. wiatraków zmuszą część stanów do rewizji celów klimatycznych
OZE
Parki paneli słonecznych z Chin mają wydobyć Kubę z kryzysu energetycznego
OZE
Wiatrowy przełom rządu? Liberalizacja ustawy bliżej przejęcia
OZE
Koniec energetyki wiatrowej w Niemczech po wyborach?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”