Dzięki inwestycjom grupa do 2020 roku ponad dwukrotnie zwiększy całkowitą zainstalowaną moc elektryczną i umocni się na pozycji lidera w zakresie wykorzystania odnawialnych źródeł energii w Polsce.

Zarząd koncernu zweryfikował Wieloletni Plan Inwestycji Strategicznych  m.in. w związku z pogorszeniem warunków finansowania oraz fiasko aliansu z PGE.

Energa do 2020 roku ma się skupić na projektach charakteryzujących się najniższą emisyjnością dwutlenku węgla, umiarkowanym poziomem zadłużenia oraz niskim ryzykiem związanym z budowaniem nowych mocy wytwórczych.

Priorytetem będzie rozwój i modernizacja sieci dystrybucyjnych – inwestycje pochłoną 12,5 mld zł. Rozbudowa sieci ma służyć przede wszystkim przyłączaniu nowo powstających instalacji OZE oraz kolejnych odbiorców energii.

- Mniej dynamiczna niż pierwotnie zakładano budowa nowych źródeł wytwórczych nie jest, wbrew pozorom, największym zagrożeniem dla zachowania bezpieczeństwa polskiego systemu energetycznego. Ryzyka dla stabilności systemu i jego rozwoju należy szukać w złym stanie sieci elektroenergetycznych. Stąd nasza decyzja o zwiększeniu nakładów inwestycyjnych w tym obszarze. Co jest szczególnie istotne w kontekście kryzysu finansowego, realizacja tego typu projektów jest obarczona najniższym ryzykiem – mówi cytowany w komunikacie Mirosław Bieliński, prezes Energi.