- Po globalnym kryzysie finansowym, dotknął nas drugi - kryzy na Ukrainie, który pokazał całej Europie, także Polsce, jak wielkie znaczenie ma bezpieczeństwo energetyczne - mówił premier.

Zaznaczył, że w obliczu zagrożeń płynących ze Wschodu, polski rząd będzie robił wszystko, aby budowa niezależności energetycznej Polski znalazła odzwierciedlenie w konkretnych decyzjach. Podkreślił zwłaszcza znaczenie węgla. - Bezpieczeństwo energetyczne i odpowiedzialność za wspólnotę oznaczają konieczność umiejętnego wyznaczania granic dla pogoni dla zyskiem i rehabilitację nie tylko polskiego węgla, ale też potrzebę rehabilitacji tych, którzy ciężko pracują każdego dnia, byśmy hasło bezpieczeństwa energetycznego zamieniali w praktyczne działania - powiedział premier.

Dodał, że Polska miała dużo racji wyważając argumenty na rzecz ochrony klimatu i ochrony własnych zasobów energetycznych. Zadeklarował też, że polski rząd będzie robił wszystko, by budować niezależność energetyczną, przy użyciu "narzędzi państwowych, możliwości finansowych państwa i organizacyjnych".

Dodał, że wyzwaniem dla całej Europy jest nie to, nie skąd czerpać energię, ale ile własnej energii jesteśmy w stanie wytworzyć. – Nie możemy się łudzić – bezpieczeństwo energetyczne musi trochę kosztować – mówił.