Branża budowlana musi zacząć realnie działać w kierunku zrównoważonego rozwoju

Sektor nieruchomości i budownictwa odpowiada na świecie za około 38% emisji gazów cieplarnianych, 36% zużycia energii, około 40% generowanych odpadów stałych, 33% zużycia wody oraz około 50% globalnego wydobycia surowców. Najwyższy czas uświadomić sobie jak duży wpływ na świat ma ten sektor przemysłu.

Publikacja: 06.05.2024 12:31

Branża budowlana musi zacząć realnie działać w kierunku zrównoważonego rozwoju

Foto: Adobe Stock

Branża budowlana coraz częściej jest zobowiązana przez przepisy, obowiązki raportowania i wymagania klientów do zajęcia się społecznymi, środowiskowymi czy też zarządczymi skutkami prowadzonej działalności. Złożoność procesu budowlanego sprawia, że branża ma znaczący wpływ na środowisko naturalne.

Świadomość w przedsiębiorstwach rośnie

Wzrost świadomości tych wymagań w firmach budowlanych przekłada się na coraz większe zmiany dotyczące projektowania i budowania obiektów. Inwestorzy, szczególnie szukający finansowania dla swoich projektów, są coraz bardziej skłonni inwestować w budynki odpowiadające nowym wymaganiom Taksonomii UE. Efektem świadomego wykorzystania nowoczesnych i zrównoważonych technologii jest premia komercyjna w postaci zdecydowanie lepszych warunków finansowania.

Taksonomia UE wymaga, że 70% odpadów budowlanych zostanie skierowane do ponownego wykorzystania, recyklingu lub innych sposobów odzysku. Aktualnie odpady na wielu inwestycjach nadal są składowane bez segregacji i bez jakiegokolwiek pomysłu co z nimi dalej zrobić. Uwzględnienie gospodarki cyrkularnej z naciskiem na wykorzystanie materiałów budowlanych z odzysku powinno stawać się nową praktyką.

Wymagania co do jakości budynków

Dyrektywa EPBD (European Performance of Buildings Directive) w sprawie charakterystyki energetycznej budynków ma sprawić, że, wszystkie nowe budynki od 2030 roku powinny być efektywne energetycznie i zeroemisyjne na etapie eksploatacji, przy czym nowe budynki administracji publicznej powinny to osiągnąć w 2028 roku. Budownictwo odgrywa kluczową rolę w osiągnięciu celu klimatycznego w zakresie redukcji emisji, do 2050 roku wszystkie budynki mają być neutralne klimatycznie, z uwzględnieniem tych wybudowanych przed 2030 rokiem. Unijne działania klimatyczne zobowiązują przedsiębiorstwa do podjęcia radykalnych decyzji i wdrożeń. Taksonomia UE siłą rzeczy, różnicuje wartość budynków, czego następstwem są utrudnienia w pozyskaniu najemców oraz finansowania.

Branża ma sporo pracy do wykonania

Jak to wszystko pogodzić uwzględniając wszystkich uczestników rynku nieruchomości, zarówno inwestorów, deweloperów, właścicieli, banki, ubezpieczycieli, jak i najemców? Duże grono firm nie jest do końca świadome wyzwań związanych z ESG. Znamienne jest, że duża grupa uczestników rynku, nie zaczęła nawet analizować swojego modelu biznesowego, tworzyć strategii zrównoważonego rozwoju, a znacząca ich część nie ma wiedzy jakie wyzwania nadchodzą. Pilnym staje się budowanie świadomości tych wyzwań wśród osób decyzyjnych, alokacja zasobów ludzkich do zespołów ESG oraz wdrożenie tematyki zrównoważonego rozwoju w organizacji, przypisania odpowiedzialności za poszczególne procesy. Tak złożone mechanizmy zaszyte w działania operacyjne przedsiębiorstw dadzą większe możliwości biznesowe w obszarach zrównoważonego rozwoju. Zaangażowanie wszystkich grup interesariuszy w proces oceny istotności pozwoli zbadać wpływ organizacji na środowisko i ludzi oraz wpływ zagadnień ESG na firmę. Tego badania nie unikniemy, wymóg ten jest zapisany w europejskich standardach raportowania zrównoważonego rozwoju ESRS (European Sustainability Reporting Standards). A przy okazji chyba warto poznać co jest ważne dla pracowników, podwykonawców, dostawców, kontrahentów w postrzeganiu organizacji?

Potrzebne są realne działania

Niska efektywność dotychczasowych regulacji spowodowała wdrożenie Dyrektywy CSRD (Corporate Sustainability Reporting Directive) w sprawie raportowania przez przedsiębiorstwa zagadnień dotyczących zrównoważonego rozwoju. Konieczne jest więc traktowanie tego priorytetowo i strategiczna analiza, co moja firma może w tym względzie zrobić, jak poukładać procesy zarządcze, produkcyjne, aby być odpowiedzialnym klimatycznie przedsiębiorstwem. Za sprawą łańcucha wartości obowiązek gromadzenia danych niefinansowych dotrze też do mniejszych firm, podwykonawców i dostawców. Działania firm bez wskazania charakteru systemowego, następstw wdrożonych procedur oraz bez odpowiednich dowodów mogą okazać się greenwashingiem. Skupienie na działalności charytatywnej już nie wystarcza, musimy informować o wdrożonych procedurach, realnych działaniach w obszarze środowiskowym i społecznym, emisjach, czy też zużyciu energii. Wyznaczajmy realne ale i świadome cele, które dla wszystkich zainteresowanych stron będą czytelne i możliwe do weryfikacji. Jeśli niestety jest inaczej, warto się zastanowić po co nam w ogóle działania w obszarze zrównoważonego rozwoju. Czyżby to było tylko kolejne działanie marketingowe?

Często koncentrujemy się na aspektach środowiskowych w budownictwie, a niestety nie na pracowniku, użytkowniku budynku lub członku społeczności lokalnej, który w naturalny sposób związany jest z obiektem budowlanym. Dyrektywa CSDDD (Corporate Sustainability Due Diligence Directive) w sprawie należytej staranności w zakresie zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw będzie wymagała od firm skupienia się nie tylko na ochronie środowiska, ale też na poszanowaniu praw człowieka w ramach ich działalności i całego łańcucha wartości. Transparentne łańcuchy dostaw wymagają zaangażowania w działania, procesy, które wpływają na tworzenie zrównoważonych produktów i usług w firmach. Nie można pomijać pośredniej odpowiedzialności za pracowników swoich dostawców i podwykonawców. 

Zdaniem autorki

Firmy budowlane i nieruchomościowe, które wcześniej zaczną przyglądać się swoim działaniom operacyjnym i odnajdywać w nich obszary optymalizacji, będą premiowane w przyszłości, szybciej zbudują przewagę konkurencyjną na rynku, dając możliwość dalszego rozwoju. Inwestorzy rozważający zbycie określonych budynków niedostosowanych do polityki zrównoważonego rozwoju mogą osiągnąć znacznie niższą cenę lub wręcz nie mieć możliwości sprzedaży tych obiektów. Jest to już widoczne na rynku i sygnały te powinny nam wyznaczyć drogę ku przyszłości.

Ewa Witkun, konsultantka ESG w Trebbi Polska

Branża budowlana coraz częściej jest zobowiązana przez przepisy, obowiązki raportowania i wymagania klientów do zajęcia się społecznymi, środowiskowymi czy też zarządczymi skutkami prowadzonej działalności. Złożoność procesu budowlanego sprawia, że branża ma znaczący wpływ na środowisko naturalne.

Świadomość w przedsiębiorstwach rośnie

Pozostało 94% artykułu
0 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt