Reklama

Chiny i USA w walce o metale ziem rzadkich. Podzielona Francja

Gośćmi siedemnastego odcinka podcastu „Rzecz o geopolityce” Mateusza Grzeszczuka byli Hubert Stojanowski, analityk rynków finansowych DI Xelion oraz Amanda Dziubińska z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Publikacja: 25.10.2025 20:00

W pierwszej części odcinka rozmawiamy o wojnie handlowej USA–Chiny i jej wpływie na Europę, od globalnych łańcuchów dostaw po walkę o strategiczne surowce, takie jak metale ziem rzadkich. Zastanawiamy się, czy Europa potrafi odnaleźć się między dwiema rywalizującymi potęgami. W drugiej części przyglądamy się polityce wewnętrznej Francji, sprawie Nicolasa Sarkozy’ego, który trafił do aresztu, oraz spadającemu poparciu dla Emmanuela Macrona. 

Reklama
Reklama

Metale ziem rzadkich, ciche pole bitwy w wojnie handlowej USA–Chiny

Gość „Rzecz o geopolityce” Hubert Stojanowski zwracał uwagę, że wojna handlowa między Stanami Zjednoczonymi a Chinami nie jest chwilowym konfliktem, lecz trwałym elementem globalnej rywalizacji o dominację gospodarczą i technologiczną. W jego ocenie hasła o „zrównoważonych relacjach handlowych” mają wymiar czysto polityczny, amerykański deficyt z Chinami wynika bowiem z głębszych procesów strukturalnych, w tym z roli dolara jako globalnej waluty rezerwowej oraz magnesu dla kapitału z całego świata.

Czytaj więcej

USA wszczynają dochodzenie w sprawie przestrzegania przez Chiny umowy handlowej z 2020 r.

Analityk wskazuje, że prawdziwe problemy amerykańskiej gospodarki są wewnętrzne, a nie zewnętrzne, dotyczą redystrybucji dochodów, nierówności i zaniku klasy średniej, która przez dekady była podstawą stabilności społecznej USA. Od lat 70. XX wieku, wraz z narodzinami systemu petrodolara, amerykańska gospodarka przesunęła się z produkcji w stronę sektora finansowego, co doprowadziło do „choroby holenderskiej” i erozji przemysłowych regionów kraju. Jak podkreśla, globalizacja i offshoring miały zwiększyć konkurencyjność, ale w praktyce zniszczyły miejsca pracy w przemyśle, a wzrost PKB przestał być miarą realnego dobrobytu społeczeństwa.

Drugim kluczowym wątkiem rozmowy jest strategiczne znaczenie metali ziem rzadkich, bez których nie da się zbudować współczesnej gospodarki, od smartfonów i samochodów elektrycznych po technologie wojskowe. Stojanowski przypomina, że aż 90 proc. światowego rafinowania tych pierwiastków odbywa się w Chinach, które przez dekady przejęły cały łańcuch dostaw – od wydobycia po przetwarzanie.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Prof. Menkes: Wojna o chipy

Choć wartość rynku metali ziem rzadkich jest stosunkowo niewielka, ich znaczenie geopolityczne jest ogromne, bo każdy kryzys dostaw może sparaliżować przemysł Zachodu. Ekspert przypomina precedens z 2010 r., gdy Pekin wstrzymał eksport do Japonii po incydencie morskim, co pokazało, że surowce te mogą być skutecznym narzędziem presji politycznej. Dziś, gdy Chiny rozszerzają zakaz eksportu z sektora zbrojeniowego także na cywilny, Zachód boleśnie odkrywa, że przez lata nie zbudował alternatywy. Jak zauważa Stojanowski, Europa wciąż pozostaje biernym obserwatorem, mimo że skutki tej wojny handlowej odczuwa coraz mocniej, w drożejących komponentach, spowolnieniu innowacji i rosnącej zależności technologicznej od Pekinu.

Symboliczny cios we francuską klasę polityczną

Wyrok skazujący byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkoziego to nie tylko medialne wydarzenie, lecz także wyraźny sygnał dla całej francuskiej klasy politycznej. Jak mówi Amanda Dziubińska: „Teraz ten sygnał jest jasny i czytelny i na pewno jest to wyrok symboliczny pod tym względem. Wyrok, który pokazuje właśnie, że klasa polityczna we Francji nie jest bezkarna, że jest to państwo, które przestrzega praworządności”. Sarkozego czeka pobyt w stosunkowo niewielkiej izolatce, wyposażonej tak, by mógł tam nie tylko przebywać, ale również pracować, kontaktować się z rodziną i prowadzić własne projekty, jak pisanie książki. Chociaż warunki więzienne przypominają raczej luksusową mikrokawalerkę niż surowe więzienie, sama symbolika wyroku jest jasna, niezależnie od przywilejów, państwo pokazuje, że prawo dotyczy wszystkich.

Czytaj więcej

Francja: Rząd upadnie w przyszłym tygodniu? Socjaliści stawiają warunki

Równocześnie sytuacja polityczna Francji pozostaje bardzo napięta i niestabilna. Dziubińska podkreśla, że społeczeństwo francuskie coraz bardziej się radykalizuje: „To, co jest cechą wspólną, to to, że społeczeństwo francuskie się w jakimś stopniu jednak radykalizuje i że te sentymenty coraz bardziej radykalne rzeczywiście wzrastają”.

Od rozwiązania Zgromadzenia Narodowego przez prezydenta Emmanuela Macrona w ubiegłym roku, parlament nie posiada większości bezwzględnej, co utrudnia rządzenie i wymusza kompromisy. W takich warunkach każda decyzja polityczna, nawet symboliczna, jak wyrok dla byłego prezydenta, nabiera dodatkowego znaczenia, pokazuje zarówno skuteczność państwa, jak i głębokie podziały społeczne, z którymi musi mierzyć się Francja.

Reklama
Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1343
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Świat
Dzieli je 50 lat różnicy. W czym nowy chiński lotniskowiec ustępuje amerykańskiemu okrętowi?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1342
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1341
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1339
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama