„Tysiąc ciosów”: Tysiąc schematów frajdy

W nowym dziele twórcy „Peaky Blinders” bohaterowie, nawet ci szlachetni, noszą w sobie mrok. Jedni nauczyli się panować nad tą ciemnością, inni nie potrafią lub nie chcą.

Publikacja: 02.05.2025 16:20

„Tysiąc ciosów”, 1 sezon, twórca: Steven Knight, dystr. Disney+

„Tysiąc ciosów”, 1 sezon, twórca: Steven Knight, dystr. Disney+

Foto: MATERIAŁY PRASOWE

Steven Knight, brytyjski filmowiec kojarzony przede wszystkim z „Peaky Blinders”, uznanie zdobył dzięki dopieszczonym narracjom osadzonym w historycznych kontekstach. Można powiedzieć, że estetyka, sposób prowadzenia postaci i fabuły, powiązania z przestępczym półświatkiem w dziełach tego filmowca noszą pewne znamiona autorskości.

Podobnie jak fakt, że Knight, chętnie posiłkując się popularnymi gatunkowymi tropami, potrafi przekuć je w coś absorbującego. „Tysiąc ciosów” to kolejna taka pozycja w portfolio reżysera: z jednej strony skrupulatnie odhaczająca charakterystyczne dla kina sportowego i gangsterskiego motywy, z drugiej: atrakcyjna i angażująca, śledząca losy pogłębionych postaci.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
„Miecz i bułat”: Krzyż i półksiężyc
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Plus Minus
„Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów”: Włócznie w ruch, tarcze w drzazgi
Plus Minus
„The Precinct”: Policjanci z Averno
Plus Minus
„Łowca nagród”: Kevin Bacon kontra demony
Materiał Promocyjny
Edycja marzeń, czyli realme inspirowany Formułą 1
Plus Minus
„Mountainhead”: Toksyczne bogactwo