„W 2023 roku zużycie gazu w Czechach zmniejszyło się o 10,4 proc. w porównaniu do roku poprzedniego i wyniosło 6,76 mld m3. To wynik jest najniższy od 31 lat – czyli od 1992 r. Szczególnie zauważalne oszczędności gazu były w gospodarstwach domowych, które w 2023 roku zmniejszyły popyt o 11,6 procent. Zdecydowaną większość gazu na czeskim rynku stanowił surowiec z Niemiec. Około 8 proc. pochodziło z Rosji” – poinformowała dziś agencja prasowa CTK (Czech News Agency), powołując się na dane czeskiego Urzędu Regulacji Energetyki (URE).

Czytaj więcej

Drugi gazoport w Polsce. Ile może kosztować?

Jak wynika ze słów szefa URE Stanislava Travnička, zużycie gazu w Czechach zmniejsza się trzy lata z rzędu - od roku 2021, czyli od momentu, gdy rosyjski Gazprom zaczął stosować wobec klientów z Unii szantaż cenowy.

Ministerstwo Przemysłu i Handlu stwierdziło na początku lutego, że wzrost dostaw rosyjskiego gazu pod koniec ubiegłego roku jest konsekwencją tranzytu gazu przez Czechy do odbiorców z innych krajów, a same Czechy nie są już uzależnione od gazu z Rosji.