Gazprom i KE bliżej ugody

Rosjanie i Bruksela są coraz bliżej polubownego zakończenia antymonopolowego dochodzenia przeciwko rosyjskiemu koncernowi.

Publikacja: 30.05.2017 19:12

Gazprom  i KE bliżej ugody

Foto: Bloomberg

W poniedziałek wiceprezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew rozmawiał z Margaret Vestager, unijną komisarz ds. konkurencji. „Umówiliśmy się, by kontynuować rozmowy w najbliższym tygodniu, ze szczególnym uwzględnieniem wyników przeprowadzonego testu rynkowego. Liczę, że pozwoli to posunąć nam się do przodu w ramach procedury i zakończyć proces uregulowania sprawy w najbliższym czasie” – stwierdził Miedwiediew.

„Celem konsultacji Komisji Europejskiej z Gazpromem jest zapewnienie swobodnego przepływu gazu po konkurencyjnych cenach do Środkowej i Wschodniej Europy. Dlatego KE zaprosiła wszystkie zainteresowane strony do przedstawienia swoich stanowisk, co jest ważnym krokiem w naszych procedurach” – głosi oświadczenie przedstawiciela KE.

Zdaniem Brukseli, „dalsze kontakty z Gazpromem są niezbędne, by uzgodnić wyniki testu rynkowego i realizację celów KE”.

Aby uniknąć zapłacenia kary (może sięgać nawet 15 mld euro) za złamanie prawa Unii, Gazprom przedstawił swój pakiet ustępstw. Koncern proponuje usunąć z kontraktów zakaz reeksportu gazu, a także ustalać ceny dla Polski, Bułgarii i republik nadbałtyckich w powiązaniu z zachodnioeuropejskimi markami.

Do 4 maja zainteresowane państwa miały czas na przesłanie opinii nt. rosyjskich propozycji. W kwietniu władze Estonii jako pierwsze publicznie oświadczyły, że nie zgodzą się, by Rosjanie uniknęli kary finansowej. Według gazety „Kommiersant”, opinie wszystkich ośmiu krajów są negatywne wobec rosyjskich propozycji. Najbardziej ugodowa jest Bułgaria.

W czwartek Piotr Woźniak, prezes PGNiG, zapowiedział, że Polska domaga się kary pieniężnej dla Gazpromu i jeżeli takiej nie będzie, to zaskarży decyzję KE. Bruksela wcześniej zapowiadała, że jeżeli konsultacje wypadną źle dla Gazpromu, to ustępstwa nie zostaną przyjęte. Teraz zdaniem rosyjskich analityków KE jest gotowa pójść na ugodę, mimo polskiego stanowiska.

W poniedziałek wiceprezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew rozmawiał z Margaret Vestager, unijną komisarz ds. konkurencji. „Umówiliśmy się, by kontynuować rozmowy w najbliższym tygodniu, ze szczególnym uwzględnieniem wyników przeprowadzonego testu rynkowego. Liczę, że pozwoli to posunąć nam się do przodu w ramach procedury i zakończyć proces uregulowania sprawy w najbliższym czasie” – stwierdził Miedwiediew.

„Celem konsultacji Komisji Europejskiej z Gazpromem jest zapewnienie swobodnego przepływu gazu po konkurencyjnych cenach do Środkowej i Wschodniej Europy. Dlatego KE zaprosiła wszystkie zainteresowane strony do przedstawienia swoich stanowisk, co jest ważnym krokiem w naszych procedurach” – głosi oświadczenie przedstawiciela KE.

Gaz
Gazprom szoruje po dnie. Pierwszy rok zamknięty stratą
Gaz
Największy sojusznik Gazpromu pozwany w Rosji
Gaz
Polska zyskała nowe źródło gazu. „Błękitne paliwo” dla Orlenu nie tylko z Norwegii
Gaz
Gazprom się boi i grozi. Niemiecki Uniper jak Orlen
Gaz
Wyjątki od wymiany pieców gazowych. Kogo nie dotyczy nowa dyrektywa