Droższy import jest przyczyną zwyżki urzędowego cennika na gaz określonego dla PGNiG. Wzrośnie też koszt regazyfikacji LNG. Mniej ma kosztować jednie przesył surowca gazociągiem jamalskim.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę na gaz dla Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Nowy cennik ma obowiązywać od 1 stycznia 2017 r. do końca marca. Jego wprowadzenie oznacza wzrost średnich cen gazu wysokometanowego dla odbiorców końcowych średnio o 12,2 proc., włącznie z opłatą abonamentową, która nie ulega zmianie. Nowe taryfy obejmują kilkadziesiąt największych w kraju klientów giełdowej spółki min. rafinerie oraz firmy chemiczne i energetyczne. Jednocześnie prezes URE zwolnił PGNiG z konieczności zatwierdzania urzędowego cennika na gaz wysokometanowy dla odbiorców hurtowych. Wzrosła też taryfa na gaz zaazotowany. Najwięksi odbiorcy zapłacą za ten surowiec o 13,4 proc. więcej niż dotychczas, a hurtowi o 13,1 proc.
URE tłumaczy, że wzrost cen gazu wysokometanowego jest spowodowany wzrostem kosztów jego pozyskania z importu. Droższy import wynika z kolei z formuł kontraktowych zależnych m.in. od cen ropy i produktów ropopochodnych oraz kursu dolara i euro.
Nową taryfę ma firma PLNG, właściciel gazoportu w Świnoujściu. Cennik zatwierdzono na cały 2017 r. Jego wejście w życie oznacza 7,5-proc. wzrost średniej stawki za regazyfikację skroplonego gazu (LNG). Główną przyczyną zwyżki cennika jest uwzględnienie w podstawie kalkulacji taryfy kosztów podatku od infrastruktury terminalu, których to PLNG nie ponosiło w tym roku i tym samym nie uwzględniło w kalkulacji obowiązującej jeszcze taryfy.
Trzecim przedsiębiorstwem, któremu zatwierdzono nową taryfę jest SGT EuRoPol Gaz, właściciel polskiego odcinka gazociągu jamalskiego. W tym przypadku nowe stawki w stosunku do obecnie obowiązujących maleją aż o 20,9 proc. To przeze wszystkim efekt spadku kosztów zakupu gazu na potrzeby własne.
URE informuje, że postępowania administracyjne w zakresie zatwierdzenia taryf pozostałym kluczowym przedsiębiorstwom sektora gazowego, czyli firmom PGNiG Obrót Detaliczny oraz OGP Gaz – System i Polskiej Spółce Gazownictwa nie zostały zakończone. Pierwsza z nich sprzedaje gaz do ponad 6 mln klientów, głównie gospodarstw domowych oraz małych i średnich firm. Z kolei Gaz-System to właściciel gazociągów przesyłowych, a PSG gazociągów dystrybucyjnych. PGNiG OD i PSG są firmami w 100 proc. należącymi do PGNiG.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętę digitalizację, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami "Regulaminu korzystania z artykułów prasowych" [Poprzednia wersja obowiązująca do 30.01.2017]. Formularz zamówienia można pobrać na stronie www.rp.pl/licencja.