Prezes URE po raz kolejny przypomina, że do 16 stycznia, czyli do najbliższego poniedziałku, należy złożyć wnioski o zmianę posiadanych koncesji na paliwa ciekłe oraz o nowe koncesje, w związku z wejściem w życie rozporządzenia ministra energii z połowy grudnia. Rozporządzenie dotyczy szczegółowego wykazu paliw ciekłych, których wytwarzanie, magazynowanie lub przeładunek, przesyłanie lub dystrybucja, obrót, w tym obrót z zagranicą, wymaga koncesji oraz których przywóz wymaga wpisu do rejestru podmiotów przywożących. Nowe regulacje w tym zakresie to kolejny etap walki z czarną i szarą strefą.

Składne przez firmy wnioski koncesyjne powinny spełniać wszystkie wymagania wynikające ze znowelizowanego prawa energetycznego. Oznacza to, że muszą zawierać dokumenty i informacje umożliwiające pełną weryfikację możliwości formalnoprawnych, organizacyjnych, technicznych i finansowych, wykonywania działalności w zakresie wskazanych rodzajów paliw ciekłych. URE ostrzega, że niezłożenie wniosku o zmianę koncesji w terminie spowoduje wygaśnięcie dotychczas posiadanych przez firmy koncesji dotyczących paliw. Regulator podał też, że do 12 stycznia do ośmiu oddziałów terenowych urzędu wpłynęło średnio poniżej 50 proc. spodziewanych wniosków.

Z kolei w ostatnią środę Polska Izba Paliw Płynnych poinformowała w komunikacie dotyczącym cen, że z powodu bardzo krótkiego czasu na odnowienie koncesji prawie 70 proc. z wszystkich polskich stacji może stracić możliwość sprzedaży paliw. Członkami tej organizacji jest około 300 firm operujących w różnych segmentach rynku paliw, głównie handlu detalicznym i hurtowym. PIPP uważa, że termin na złożenie licznych i obszernych dokumentów jest zbyt krótki. Poza tym moment publikacji samego rozporządzenia uważa za niefortunny. W efekcie obowiązek aktualizacji koncesji może być w praktyce trudny do spełnienia. Mimo to zaleca, aby podjąć próbę złożenia wymaganych dokumentów w terminie.