W II kwartale kluczowy dla grupy PKN Orlen wskaźnik, wyniósł ponad 3,21 mld zł i był o 59,3 proc. wyższy niż zanotowany w tym samym czasie ubiegłego roku. To najwyższa jego wartość w historii płockiego koncernu. Pozytywny wpływ na ten rezultat miały zyski osiągnięte kolejno w biznesach energetycznym, petrochemicznym i detalicznym. W pierwszym z tych obszarów dobre wyniki to przede wszystkim zasługa działalności prowadzonej przez zależną Energę. Podmiot ten w II kwartale zanotował 797 mln zł zysku EBITDA. Na wynik w biznesie energetycznym korzystnie wpłynęła również wycena i rozliczenie kontraktów terminowych CO2 w ramach wydzielonego portfela transakcyjnego.

Dobre rezultaty w petrochemii to z kolei efekt rekordowych marż, wyceny i rozliczenia kontraktów terminowych CO2 oraz osłabienia złotówki względem euro. Wreszcie zwyżka w biznesie detalicznym jest m.in. konsekwencją wzrostu sprzedaży paliw.

– Rekordowy wynik grupy Orlen udowadnia, że nasza wizja silnego multienergetycznego koncernu, opartego na kilku obszarach działalności, jest spójna, skutecznie realizowana i w pełni odpowiada na współczesne wyzwania branży oil&gas. W trudnym otoczeniu wypracowaliśmy lepsze wyniki niż w rekordowych latach 2015-2018, kiedy na rynku rafineryjnym panowało makroekonomiczne eldorado – mówi cynowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes Orlenu. Dodaje, że dzięki temu koncern ma solidne podstawy finansowe do realizacji biznesowych celów. Chodzi zwłaszcza o obecnie realizowany, największy w historii grupy program inwestycyjny, wzmacniający wszystkie obszary jej działalności.

""

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, fotorzepa

energia.rp.pl

Opublikowane dziś przed sesją wyniki finansowe były lepsze od oczekiwanych przez analityków i inwestorów. W efekcie na otwarciu notowań kurs akcji Orlenu zwyżkował o 2,8 proc. do 73,56 zł.