Największy tankowiec Wenezueli przyszedł pod banderę Rosji

Supertankowiec Ayacucho został przerejestrowany do Rosji i nazywa się teraz „Maksym Gorki”. Ma to pomóc jednostce poruszać się po międzynarodowych wodach.

Publikacja: 21.09.2020 08:39

Największy tankowiec Wenezueli przyszedł pod banderę Rosji

Foto: energia.rp.pl

Tankowiec wielkości lotniskowca o nośności 320,8 tys ton – czyli klasy VLCC (Very Large Crude Carrier) mogący transportować 2 miliony baryłek ropy, do niedawna nazywał się Ayacucho (jedno z wenezuelskich miast nosi nazwę Puerto Ayacucho). Statek został zbudowany na zamówienie państwowego koncernu paliwowego Wenezueli PDVSA w chińskiej stoczni Bohai Shipbuilding i zwodowany w 2013 r.

W maju 2020 zmienił nazwę na „Maksym Gorki” i został przerejestrowany na Rosję, co oznacza, że przeszedł pod rosyjską banderę, dowiedziała się gazeta RBK. Tym samym wenezuelski tankowiec stał się największym tankowcem rosyjskim.

To wyjątkowy przypadek. Z bazy danych Equasis zawierającej wykazy statków poszczególnych bander, wynika, że z ponad 800 jednostek, które kiedykolwiek pływały pod banderą Wenezueli, są tylko sporadyczne przykłady przejścia do innej jurysdykcji – Liberii lub Panamy.

Ayacucho pływał pod banderą Singapuru, podobnie jak trzy inne wenezuelskie tankowce. Armatorem była spółka joint venture CV Shipping, należąca do PDVSA i chińskiego koncernu państwowego PetroChina. Jednak po tym, jak USA nałożyły sankcje na PDVSA, międzynarodowi ubezpieczyciele wycofali się z ochrony wenezuelsko-chińskich statków. Chiński partner wszczął procedurę upadłości CV Shipping, w wyniku której wziął sobie trzy tankowce, ale największy – Ayacucho pozostał przy Wenezueli.

""

Stacja benzynowa PDVSA w stolicy Wenezueli/Bloomber

energia.rp.pl

PDVSA przeniósł tankowiec z Singapuru pod banderą Wenezueli w marcu 2020 roku. Następnie, 27 maja, PDVSA przekazała statek Narodowemu Instytutowi Gospodarki Wodnej (INEA) Wenezueli, agencji rządowej, która nie znajduje się na liście objętych sankcjami USA. Jednak w sierpniu 2019 r. Stany Zjednoczone rozszerzyły sankcje na rząd Wenezueli, „w tym wszystkie jego oddziały oraz agencje”.

Wtedy też supertankowiec zmienił swoją rejestrację na rosyjską i został zarejestrowany w St. Petersburgu. Z rosyjskiego rejestru wynika, że ​​właścicielem statku jest moskiewskie przedsiębiorstwo żeglugowe Transoceania LLC, założone na początku 2020 roku.

To ciekawy twór rosyjsko-wenezuelski. Założycielami Transoceanii na zasadzie parytetu była INEA i rosyjska firma transportowa Sowfracht, która jest objęta sankcjami USA za działalność na Krymie. W związku z tym spółka joint venture automatycznie podlega sankcjom USA.

Sytuację jednostki komplikuje fakt, że niderlandzka firma OI European Group BV (OIEG) – spółka zależna amerykańskiego O-I Glass) zgłasza roszczenia do tankowca. Jak informował Reuters, OIEG w czerwcu złożył do singapurskiego sądu wniosek o zezwolenie na zajęcie sądowe supertankowca w celu wyegzekwowania korzystnego dla Holendrów orzeczenia międzynarodowego arbitrażu z 2015 r przeciwko Wenezueli. To też mogło być powodem przejścia ataku pod rosyjską banderę.

Według Reuters’a tankowiec przebywa na wodach terytorialnych Wenezueli od 2018 roku. Służył tam jako pływający magazyn ropy. W lipcu PDVSA zatankował „Maksyma Gorkiego” pod korek. Wenezuelski reżim postanowił wysłać statek do naprawy do Chin, a po drodze rozładować, zgromadzone 2 miliony baryłek. Gdzie? Prawdopodobnie w którymś z portów Chin z terminalem naftowym.

""

Tankowiec na Morzu Sródziemnym/Bloomberg

energia.rp.pl

– Do niedawna tankowiec faktycznie służył jako pływający magazyn dla terminalu naftowego Jose u wybrzeży Wenezueli, potwierdza Russ Dallen, dyrektor zarządzający banku inwestycyjnego Caracas Capital. „Ale w tym miesiącu opuścił wody Wenezueli i teraz kieruje się w stronę Azji, omijając Afrykę”.

Na liście sankcyjnej USA znajduje się 47 statków wenezuelskich, ale nie ma wśród nich takiego o nazwie „Maksym Gorki”. Ponieważ jednak tankowiec jest własnością wenezuelskiej agencji rządowej (objętej sankcjami) i jest de iure obsługiwany przez firmę podlegającą sankcjom, automatycznie podlega również ograniczeniom USA. Oznacza to, że w praktyce statek najprawdopodobniej pozostanie bez międzynarodowego ubezpieczenia i certyfikatów wymaganych do żeglugi na wodach międzynarodowych oraz zawijania do portów. Dlaczego więc tankowiec zmienił banderę na rosyjską?

„Najczęściej zmiana flagi dokonywana jest z powodów komercyjnych. Flaga rosyjska figuruje w rejestrze „białych flag”. To znaczy, że statki pływające pod banderą rosyjską cieszą się dobrą opinią i rzadziej podlegają kontroli władz portowych. Również zmiana flagi może być podyktowana chęcią podjęcia w przyszłości pracy na śródlądowych wodach morskich Rosji (kabotaż) ”- powiedziała Wiktoria Żdanowa starszy partner kancelarii prawnej Inmarin (specjalizującej się w prawie morskim).. Supertankowce nie mogą wpływać do dowolnego portu, potrzebują terminali głębinowych.

Nie bez znacznie jest też strona finansowa zmiany bandery. Przy rejestracji statku w Rosji zapewniony jest preferencyjny system podatkowy: wwóz statków zarejestrowanych w Rosyjskim Morskim Rejestrze Statków zwalnia z podatku VAT; dochody właścicieli takich statków nie są brane pod uwagę przy ustalaniu podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym, takie statki nie podlegają też podatkowi od nieruchomości i podatkowi transportowemu.

Tankowiec wielkości lotniskowca o nośności 320,8 tys ton – czyli klasy VLCC (Very Large Crude Carrier) mogący transportować 2 miliony baryłek ropy, do niedawna nazywał się Ayacucho (jedno z wenezuelskich miast nosi nazwę Puerto Ayacucho). Statek został zbudowany na zamówienie państwowego koncernu paliwowego Wenezueli PDVSA w chińskiej stoczni Bohai Shipbuilding i zwodowany w 2013 r.

W maju 2020 zmienił nazwę na „Maksym Gorki” i został przerejestrowany na Rosję, co oznacza, że przeszedł pod rosyjską banderę, dowiedziała się gazeta RBK. Tym samym wenezuelski tankowiec stał się największym tankowcem rosyjskim.

Pozostało 89% artykułu
Surowce i Paliwa
Orlen obniży wartość majątku petrochemicznego o 10,2 mld zł
Surowce i Paliwa
Azoty mają nowy zarząd. Przed spółką wiele wyzwań
Surowce i Paliwa
Nowy zarząd Orlenu poznamy w najbliższych dniach. Będzie potrzebny nowy konkurs?
Surowce i Paliwa
O posady w zarządzie Azotów stara się 73 kandydatów
Surowce i Paliwa
W Polsce wydobywa się coraz mniej gazu i ropy