Węglowy absurd. Gorączkę czarnego złota czas odwołać. Samorządy mają problem

Ceny węgla w portach ARA spadły do poziomu sprzed wojny. Nie są to dobre wieści dla samorządów, które miały zapewnić mieszkańcom to paliwo.

Publikacja: 03.02.2023 03:00

Węglowy absurd. Gorączkę czarnego złota czas odwołać. Samorządy mają problem

Foto: AdobeStock

Spadek cen węgla w kraju to efekt zniżki jego kursu na rynkach światowych, w tym w portach ARA. Rynki jeszcze w czerwcu wyceniały węgiel na poziomie 380 dol. za tonę, obecnie to już niewiele ponad 141 dol. Dolar też potaniał: z niemal 5 do 4,3 zł, co dodatkowo wpłynęło na obniżkę cen.

Spadek cen

Przyczyny spadku to ciepła zima, taniejący gaz, którego cena wcześniej spadła do poziomu sprzed wybuchu wojny w Ukrainie. – Węgiel też jest tańszy niż przed wojną. Bo jeszcze w połowie lutego 2022 r. cena za tonę wynosiła ok. 150 dol. Taki spadek cen na rynkach światowych mógłby przełożyć się na spadek na krajowych składach opału do poziomu 1500–2000 zł – mówi Łukasz Horbacz, prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla.

W sierpniu i wrześniu ub.r. cena węgla przekraczała 3000 zł/t. Jak tłumaczy Horbacz, gdy ogłoszono, że węgiel będzie do nabycia przez samorządy w cenie 2000 zł, na składach sprzedaż stanęła niemal zupełnie: były one zatowarowane węglem często kupionym od państwowych spółek za ok. 2600 zł/t brutto bez kosztów transportu.

– Klienci więc zaczęli wyczekiwać tego tańszego węgla od samorządów. Składy musiały wyprzedawać zapasy nierzadko na stracie, aby móc choć w niewielkim stopniu konkurować z węglem gminnym. Ten etap spadku cen odbył się z dużą szkodą dla prywatnych sprzedawców węgla – wskazuje. Natomiast kontynuacja trendu to efekt spadku cen na rynkach światowych, w tym w portach ARA.

Czytaj więcej

Miało być więcej, a jest mniej. Spada wydobycie węgla w Polsce

Problem samorządów

Doszło jednak do paradoksu, którego nikt nie przewidział. – Rząd w dobrej wierze przygotował program dostaw węgla z dotacją, zakładając, że surowca będzie brakować. Przez ciepłą zimę popyt nie jest duży. Gdyby więc nie ten program – w mojej opinii – ceny mogłyby być jeszcze niższe niż w systemie sprzedaży gminnej. Jednak nikt nie mógł przewidzieć, że rynkowa cena tak szybko spadnie – wskazuje Horbacz.

– Dostrzegamy na horyzoncie problemy, co z węglem, który trafi do samorządów, a mieszkańcy go nie odbiorą – podkreśla też resort aktywów państwowych. – Rozwiązaniem mogą być aneksy zmniejszające zapotrzebowanie na ten surowiec – mówił na ostatnim spotkaniu z dziennikarzami wiceminister MAP Karol Rabenda.

MAP ma rozważać opcje, jak wesprzeć samorządy, które zakupiły węgiel po cenie gwarantowanej, ale ostatecznie nikt się po niego nie zgłosi.

Drogi krajowy węgiel

Wiodący importer węgla do Polski, PGE Paliwa, spółka z grupy PGE, wyjaśnia w odpowiedzi na nasze pytania, że pomimo dużych wahań cen węgla na rynku firma przygotowała atrakcyjną cenowo ofertę oraz skuteczny proces dystrybucji węgla.

PGE Paliwa stale monitoruje rynek i ceny węgla, optymalizując swoje zakupy, terminy dostaw i ceny węgla w ofercie komercyjnej. Cena węgla sprzedawanego przez spółkę była obniżana już kilkakrotnie. Ostatnia obniżka miała miejsce 1 lutego 2023 r. Firmy energetyczne jednak nie mają co liczyć na obniżkę cen krajowego węgla.

– Zgodnie z obowiązującą od lat praktyką ceny węgla energetycznego ustalane są najczęściej na okresy roczne. Porównywanie ich ze spotowymi notowaniami dziennymi z wybranych okresów jest niezasadne, rynek charakteryzuje się dużą zamiennością i dlatego porównania cen kontraktowych winny być dokonywane do uśrednionych notowań w podobnych okresach – wskazuje wprost biuro prasowe Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która poza produkcją koksu oferuje też część swojego węgla energetyce zawodowej.

Obecnie nic nie wskazuje na to, aby na polskim rynku cena znacząco spadała. W grudniu ub.r. krajowy węgiel dostarczany z kopalń do energetyki potaniał co prawda wobec listopada o 6,9 proc. i kosztował 513,19 zł/t, to dla ciepłownictwa kosztował już 1091,66 zł. Dla tej branży surowiec więc ponownie zdrożał – o 4,7 proc.

Spadek cen węgla w kraju to efekt zniżki jego kursu na rynkach światowych, w tym w portach ARA. Rynki jeszcze w czerwcu wyceniały węgiel na poziomie 380 dol. za tonę, obecnie to już niewiele ponad 141 dol. Dolar też potaniał: z niemal 5 do 4,3 zł, co dodatkowo wpłynęło na obniżkę cen.

Spadek cen

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Węgiel
Prace nad wydzieleniem węgla startują od nowa
Węgiel
W Bogdance powrót po latach. Jest nowy prezes
Węgiel
Polski dostawca maszyn górniczych sprzedał swój biznes w Rosji
Węgiel
CBA w Bogdance. Nieoficjalne: Na celowniku były prezes i osoba powiązana z Suwerenną Polską
Węgiel
Funkcjonariusze CBA wkroczyli do Bogdanki