Fotowoltaika nadal się opłaca. Jak sprawdzić, ile zużyliśmy energii?

W kwietniu 2022 r. weszły w życie przepisy, które zmieniły sposób funkcjonowania rynku fotowoltaicznego w Polsce. Najgłośniej komentowany jest wciąż wprowadzony nowy system rozliczeń prosumentów. Z punktu widzenia prosumentów kluczowy jest sposób rozliczeń. Zgodnie z przepisami system opustów został zastąpiony net-billingiem. Klienci zgłaszają jednak uwagi co do rozliczeń.

Publikacja: 13.11.2023 18:59

Fotowoltaika nadal się opłaca. Jak sprawdzić, ile zużyliśmy energii?

Foto: Adobe Stock

W systemie net-billingu prosument jest aktywnym uczestnikiem rynku, co oznacza, że sprzedaje energię wyprodukowaną przez instalację fotowoltaiczną, której nie zużyje na bieżąco (tzw. nadwyżki), i kupuje energię, gdy produkcja z jego instalacji nie pokrywa jego zapotrzebowania.

Nowy system 

Wyprodukowana przez instalację fotowoltaiczną energia może być wykorzystywana na bieżąco – jest to autokonsumpcja energii. Nadwyżki, czyli energia, której prosument nie zużyje w czasie rzeczywistym, jest sprzedawana do sieci. Środki uzyskane z jej sprzedaży trafiają do tzw. depozytu prosumenckiego i mogą być wykorzystane na potrzeby zakupu energii z sieci, gdy zapotrzebowanie na energię będzie większe niż ilość energii produkowana przez instalację (np. w nocy lub w mało nasłonecznione dni).

Czytaj więcej

Morskie farmy wiatrowe na ostrym wirażu. Kolejne gwarancje potrzebne?

Ustawa OZE zobowiązuje też wszystkich sprzedawców energii żeby w rozliczeniach z prosumentami bilansowali energię dla każdej godziny – to tzw. bilansowanie godzinowe. Oznacza to, że sprzedawca najpierw sumuje energię, którą prosument pobierze z sieci w ciągu każdej godziny na wszystkich fazach. Następnie odejmuje od tego sumę energii, którą w ciągu tej samej godziny wprowadza do sieci na wszystkich fazach. „Energia pobrana i wprowadzona, które zbilansowały się w każdej godzinie traktowana jest jako autokonsumpcja i nie jest rozliczana. To zupełnie, tak jakby nie została przez prosumenta ani wprowadzona, ani pobrana z sieci. Rozliczana jest natomiast energia, która nie jest zbilansowana.”- wskazuje nam Tauron i tłumaczy, że na swojej fakturze za prąd klient zobaczy więc energię pobraną po odjęciu autokonsumpcji w każdej godzinie. „Zarówno suma energii oddanej jak i pobranej będzie niższa o tę samą wartość od tej, którą pokazuje licznik. Na fakturach nie widać prezentacji wskazań liczników, jak to miało miejsce przed 1 kwietnia 2022 roku, ponieważ Ustawa zobowiązała sprzedawców do rozliczeń na podstawie ilości energii zbilansowanej godzinowo, a ta nie wynika wprost ze wskazań licznika” – precyzuje spółka w odpowiedzi na nasze pytania. Klienci bowiem zgłaszają pytania jak zweryfikować ilość pobranej energii. 

Jak zweryfikować ilości energii?

Jeżeli prosument chce zweryfikować, ile prądu pobiera, a ile wprowadza do sieci w każdej godzinie - jak informuje Tauron - może to zrobić zamawiając bezpłatny Raport Danych Pomiarowych. Raport ten obejmuje ilości energii pobranej i oddanej zarówno przed i po bilansowaniu godzinowym.

Przykładowo w słoneczne popołudnie, kiedy instalacja fotowoltaiczna produkuje więcej energii niż potrzeba w gospodarstwie, w Raporcie Danych Pomiarowych ilość prądu, którą wyprodukowała mikroinstalacja w każdej godzinie, wykażemy w rubryce „zbilansowane oddanie”. Będzie ona pomniejszona o zużycie w tej godzinie czyli o autokonsumpcję. W rubryce “zbilansowane pobranie” będzie zero.

Natomiast wieczorem mikroinstalacja produkuje mniej energii, a dodatkowo z urządzeń korzystają domownicy. W tych godzinach prąd wyprodukowany przez mikroinstalację przestaje wystarczać i zaczyna się pobór energii z sieci.

OZE
Masowe redukcje mocy z odnawialnych źródeł energii
OZE
Peter Herweck, prezes Schneider Electric: Mniejsza emisja CO2 nie zwalnia z odpowiedzialności
Materiał Promocyjny
Biznes i samorządy. Jak zielona transformacja aktywizuje regiony
OZE
Dania da Ukrainie 420 mln euro na OZE i pomoc firmom
OZE
Tauron oddaje do użytku kolejną farm wiatrową