Włoski Eni pożegna Rosję. Tej zimy zakupy spadną o połowę

Eni współpracuję z Rosją ponad pół wieku - od czasów sowieckich. Uczył Rosjan nowoczesnych technologii i dostarczał sprzęt. Teraz nie chce już mieć z rosyjskim reżimem wiele wspólnego. Na początek zastąpi połowę importowanego dotąd z Rosji gazu, surowcem z innych źródeł. Za dwa lata przestanie w ogóle kupować rosyjski gaz.

Publikacja: 28.10.2022 14:10

Włoski Eni pożegna Rosję. Tej zimy zakupy spadną o połowę

Foto: Bloomberg

„Planujemy zastąpić tej zimy co najmniej połowę rosyjskiego gazu, wykorzystując naszą szeroką i zróżnicowaną bazę rezerwową, nasze wieloletnie relacje z krajami produkującymi oraz naszą rosnącą obecność na rynku LNG” – powiedział Claudio Descalzi dyrektor generalny Eni cytowany w komunikacie prasowym o wynikach spółki za III kwartał.

Szef koncernu zwrócił uwagę, że w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku Eni wzmocniła niezawodność dostaw gazu do Włoch poprzez działania poszukiwawcze i przejęcie aktywów BP w Algierii. Ponadto w ramach projektu morskiego Marine XII w Kongo firma kupiła statek Tango FLNG do skraplania gazu ziemnego.

Eni planuje całkowicie zrezygnować z rosyjskiego gazu w ciągu 2-3 lat - do drugiej połowy 2024 roku. Dziś Włochy wciąż 25 proc. potrzebnego gazu kupują z Rosji. Przez agresją rosyjską na Ukrainę było to 40 proc.

Czytaj więcej

Gazprom wstrzymuje dostawy gazu do Włoch

1 października Gazprom poinformował Eni o niemożności dostarczenia gazu do Włoch, ponieważ transport rosyjskiej energii przez Austrię jest ograniczony lokalnymi przepisami. 5 października obie firmy poinformowały o wznowieniu dostaw gazu z Rosji przez Austrię. Nie wiadomo w jakiej walucie Włosi opłacają dostawy.

Po rosyjskiej napaści na Ukrainę Eni wycofał się wszystkich inwestycji w Rosji. Wspólne projekty Eni i Rosnieftu związane z koncesjami poszukiwawczymi w Arktyce zostały już zamrożone, m.in. z powodu antyrosyjskich sankcji nałożonych od 2014 roku. W marcu tego roku Eni zawiesił zawieranie nowych kontraktów na zakup ropy z Rosji.

„Planujemy zastąpić tej zimy co najmniej połowę rosyjskiego gazu, wykorzystując naszą szeroką i zróżnicowaną bazę rezerwową, nasze wieloletnie relacje z krajami produkującymi oraz naszą rosnącą obecność na rynku LNG” – powiedział Claudio Descalzi dyrektor generalny Eni cytowany w komunikacie prasowym o wynikach spółki za III kwartał.

Szef koncernu zwrócił uwagę, że w ciągu dziewięciu miesięcy tego roku Eni wzmocniła niezawodność dostaw gazu do Włoch poprzez działania poszukiwawcze i przejęcie aktywów BP w Algierii. Ponadto w ramach projektu morskiego Marine XII w Kongo firma kupiła statek Tango FLNG do skraplania gazu ziemnego.

Gaz
Viktor Orban znów grozi Unii Europejskiej. Teraz broni rosyjskiego LNG
Gaz
Kto straci na sankcjach na rosyjski LNG? Nie tylko Kreml
Gaz
Gazprom nerwowo szuka nowych rynków zbytu. Chinczycy się nie spieszą
Gaz
Skandal na Litwie: polsko-litewski gazociąg z rosyjskimi częściami bez certyfikatów
Gaz
Gaz-System ma nowe prognozy popytu na przesył gazu